Próba zatamowania wycieku ropy z uszkodzonego otworu naftowego Macondo na Zatoce Meksykańskiej zakończyła się fiaskiem. Trwająca trzy dni operacja polegała na zatłaczaniu w rejon otworu ciężkiej płuczki oraz blokatorów z gumy i metalu nie przyniosła oczekiwanego efektu.

Kolejnym krokiem koncernu BP ma być powrót do pomysłu ustawienia na dnie specjalnej kopuły i zbieraniu wydostającej się ropy do tankowca. Dopiero w sierpniu mają zostać ukończone otwory kirunkowe, które pomogłyby zdławić erupcję – podała IAR.

Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!

Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.