Planowany nowy szyb powstanie w zatoce Wielka Syrta. Głębokość wody w tym miejscu wynosi 1700 m, a więc więcej niż miejsce gdzie pracowała platforma Deepwater Horizon.  Zdaniem FT moratorium nałożone przez amerykańską administrację na wiercenia w Zatoce Meksykańskiej po erupcji ropy z szybu Macondo spowodowało wzrost zainteresowania koncernów naftowych wierceniami tym akwenie.

Działania BP nie są w tej kwestii odosobnione. Jak podaje magazyn Offshore amerykańska spółka Diamond Offshore będzie wiercić na egipskim szelfie, APX z Australii angażuje się w poszukiwania na wodach lezących pomiędzy Tunezja i Włochami, a koncern Shell poinformował o harmonogramie wierceń u wybrzeży Sycylii.

Jak podkreślają eksperci, już obecnie Morze Śródziemne jest skażone ropą na skutek ruchu statków, nieszczelnych rurociągów i działalności rafinerii. Szlakami Morza Śródziemnego transportowane jest ponad 1 milion ton ropy dziennie.