Obecnie na lubuskich polach stoi tylko pięć wiatraków, z czego pracują tylko dwa: jeden w Lubiechni Wielkiej pod Rzepinem i w Osiecznicy niedaleko Krosna Odrzańskiego. Razem produkują zaledwie 0,6 MW. Trzy pozostałe wiatraki, które mogą wyprodukować 4,5 MW, stanęły kilkanaście dni temu między Stypułowem i Cisowem pod Kożuchowem, jednak na razie stoją bezczynne. Ich właściciel, Elsett Electronics, czeka na podłączenie do sieci przesyłowej. Kolejny pilotażowy wiatrak tej firmy stanie już 18 listopada koło Szprotawy. Jeśli firma stwierdzi, że warto inwestować w następne, postawi w województwie lubuskim kolejne 20 sztuk.

Wiele wskazuje na to, że Lubuskie może stać się prawdziwym zagłębiem wiatraków, bowiem firma Starke Wind Polska chce w tym województwie postawić 11 farm wiatrowych o łącznej mocy 700 MW. Choć o ich planach inwestycyjnych mówi się od kilku lat, dopiero teraz prace nabrały tempa. Ogłoszono już przetarg na budowę przygotowanej przez Starke Wind farmy w Golicach w powiecie słubickim. Stanie tam 19 wiatraków o mocy 2 MW wysokich na 150 m. Inwestycja będzie kosztowała 200 mln zł.

Do końca tego roku wszystkie pozwolenia będą też miały dwie kolejny farmy: w Rzepinie i Górzycy. W przyszłym roku rozpocznie się budowa 43 wiatraków. Pod koniec 2011 r. zakończą się prace dokumentacyjne i uzyskanie wszystkich pozwoleń na trzy kolejne farmy: w Sławie, Nowej Niedrzwicy i Goraju, o łącznej liczbie 77 turbin. W planach jest też elektrownia wiatrowa na 22 turbiny pod Kożuchowem w Stypułowie. Na razie przygotowywany jest plan zagospodarowania przestrzennego konieczny do takich inwestycji.