Na nowojorskiej giełdzie za 1000 m sześc. gazu trzeba zapłacić 164 dol., ponad dwa razy mniej niż za taką samą ilość surowca kupowaną przez kraje Unii od Gazpromu. W 2010 r. Gazprom wysłał do UE tylko 138 mld m sześc. gazu. Konkurencyjni dostawcy wypierają Rosjan z niektórych rynków.