Na początek dobrą informacją jest fakt, że w ogóle Gazprom chce podjąć takie rozmowy, a skoro tak, to jest szansa na obniżenie stawek hurtowych za błękitne paliwo, jakkolwiek negocjatorzy są przygotowani na to, że z tym partnerem łatwych rozmów nie ma.

Negocjacje mają dotyczyć nie tylko opłat za surowiec, ale również sposobu, w jaki opłaty są naliczane. Teraz stawki są ustalane w oparciu o notowania ropy naftowej za okres ostatnich trzech kwartałów. Polska strona ma dążyć do tego, by ceny regulowano w zależności od bieżących cen giełdowych, bo dla nas jest to sytuacja bardziej korzystna.