W celu zdobycia klientów firmy energetyczne prowadzą kampanie reklamowe na coraz większą skalę. Dostawcy najwięcej działań czynią w kierunku pozyskania jako klientów przedsiębiorców, którzy co miesiąc zużywają duże ilości energii. Przykładowo RWE Polska najbardziej zabiega o pozyskanie małych i średnich przedsiębiorstw, które dzięki zmianie dostawcy mogą oszczędzić nawet 10%.

Promocyjnymi cenami kusi również Enea, która dodatkowo zastrzega, ze nowi klienci uzyskają gwarancję ustalonej ceny do końca tego roku. Lepsza stara się być Energa, która chce zagwarantować stałą cenę do końca przyszłego roku oraz upusty na poziomie 7%.

Tauron przygotował specjalną ofertę dla akcjonariuszy, którzy nabyli papiery wartościowe rok temu. Wysokość rabatu zależy od ilości posiadanych akcji. Tym samym ceny mogą być dla takich klientów niższe nawet o 15% i mają obowiązywać przez rok od 1 lipca.

O ile nadal stosunkowo niewiele firm zmieniło dostawcę prądu, to i tak wynik za rok ubiegły jest czterokrotnie wyższy niż w 2009 r. W tym roku obserwowany jest dalszy postęp w tym zakresie. O ile przez pierwsze 2 miesiące tego roku na zmianę dostawcy energii zdecydowało się ponad 1,4 tys. firm, to wśród odbiorców indywidualnych wynik ten jest znikomy - zaledwie 74.

W sumie, od roku 2007 dostawcę zmieniło 9 tys. firm i ponad 1400 odbiorców indywidualnych. Słabe zainteresowanie zmianą dostawcy energii wśród gospodarstw domowych wynika z faktu, że ceny nadal są ustalane przez państwo, w związku z czym ceny za prąd od różnych dostawców niewiele się różnią.