Wynegocjowany z Rosjanami kontrakt na dostawy gazu do Polski nie jest korzystny, za surowiec płacimy więcej niż inni europejscy dostawcy. PGNiG stara się wynegocjować niższe ceny, jednak rozmowy będą trudne. Strona polska zamierza do września ustalić cenę za 1 tys. m3 gazu na poziomie 360 USD. Obecnie płacimy 400 USD.
PGNiG
Rozmowy z Gazpromem trwają już od lutego, jednak na razie nie widać żadnego przełomu. Negocjacje utrudniają też zapisy umowy, które jasno określają, kiedy takie rozmowy mogą być prowadzone. PGNiG stara się o to, by zmieniona została formuła cenowa na taką, jaka dotyczyła kontraktu gazowego sprzed 2006 r. Gdyby się to udało, cena mogłaby się zmniejszyć o 10%. Jednak, porównując ceny, jakie my płacimy, do cen ustalonych z innymi krajami w Europie, upust powinien być wyższy niż 10%.
Problemy negocjacyjne są tym większe, im wyższa jest cena za ropę, bo w oparciu o jej wartość ustalane są ceny za gaz. Jednym z argumentów, jakim chce się posłużyć PGNiG w negocjacjach jest budowa wspólnie z Rosjanami elektrowni gazowej. W sytuacji, kiedy nie będzie się dało przekonać Rosjan innymi argumentami, polska strona odwoła się do sądu. Takie kroki przedsięwziął np. czeski RWE Transgas.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.