Zdaniem Statoil, eksploatacja gazociągów przynosi zyski pewne i stabilne, jednak mniejsze niż eksploatacja złóż gazu. Po zamknięciu transakcji, w posiadaniu Statoil będzie 5 proc. udziałów w najdłuższej na świecie sieci podmorskich gazociągów Gassled. W 2010 roku siecią tych rur o długości 7,8 tys. km przetransportowano około 100 mld m sześc. gazu ze złóż na Morzu Północnym do Wielkiej Brytanii oraz Niemiec. Przychody z transportu surowca wyniosły prawie 5 mld USD.

Do niedawna pory ponad 70 proc. udziałów w norweskich gazociągach miały kontrolowane przez rząd w Oslo firmy Statoil i Petoro, a reszta należała do firm eksploatujących złoża gazu w Norwegii.
W ubiegłym roku ExxonMobil sprzedał 9,4 proc. swoich udziałów w norweskich gazociągach funduszowi Njord Gas Infrastructure. Podobny zamiar sygnalizują spółki Total i Shell.