Terminal, który we współpracy z niemiecką spółką zbuduje PERN, zostanie wyposażony w magazyny do składowania 400 tys. ton ropy i około 300 tys. ton paliw i produktów chemicznych. Zakończenie realizacji projektu planowane jest na rok 2014.

Projekt budzi kontrowersje z tego powodu, że terminal da możliwość zwiększenia importu taniego paliwa. Tym samym osłabnie zdecydowanie atrakcyjność Grupy Lotos zwłaszcza, że ta ukończyła realizację programu 10+, co otworzyło jej drogę do zwiększenia produkcji o 4,5 mln ton rocznie. Baza paliwowa w Gdańsku wpłynie na obniżenie wartości Lotosu, a tym samym zwiększy się konkurencja na rynku hurtowym, gdzie najwięcej sprzedaje właśnie Lotos. Poza importem za pośrednictwem nowej bazy możliwy też będzie eksport.