Jak podaje spółka w komunikacie, chodzi o złoża Mamba Południowa zlokalizowane u wybrzeży Mozambiku. Już pierwsze wiercenie pozwala określić zasoby na co najmniej 430 mld metrów sześciennych. Miąższość warstwy gazonośnej wieku oligoceńskiego wynosi 212 m. Otwór Mamba South 1 wiercony był na wodzie o głębokości 1585 m, około 40 km od wybrzeża Capo Delgada. Docelowa całkowita głębokość otworu ma wynieść 5000 m. Jest to największe jak dotąd odkrycie złóż gazu dokonane przez włoski koncern.
ENI rozważa możliwość budowy zakładu skraplania i terminalu eksportowego. Partnerami ENI (70 proc. udziałów) w mozambickim projekcie są Portugalczycy z Galp (10 proc), koreańska firma Kogas (10 proc.) oraz lokalna spółka ENH (10 proc.)
Na sąsiednich koncesjach również trwają intensywne prace poszukiwawcze. Prowadzą je między innymi firmy Artumas, Statoil, Petronas i Anadarko. Ta ostatnia firma z USA już potwierdziła obecność złóż na swoim akwenie o zasobach szacowanych na 240 mld USD.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.