W sumie możemy zapłacić jeszcze więcej, ponieważ cena samej energii to zaledwie połowa jej kosztów - druga połowa to koszty przesyłu. Do URE trafił już wniosek PSE-Operator o zatwierdzenie taryfy przesyłowej, a od niej zależą ceny pozostałych dystrybutorów energii. W 2011 r. rachunki za prąd wzrosły o 3,8 – 7,4%, teraz szykują się znacznie wyższe podwyżki.

Tak duży wzrost cen to skutek zapowiedzi ze strony kopalń na temat podniesienia cen węgla nawet do 25%.

Więcej na ten temat w tekście Wzrosną ceny węgla, a później ciepła i energii

Jak uważają eksperci, jeśli cena węgla wzrośnie średnio o 20%, za energię zapłacimy co najmniej 10% więcej.