Wyniki rozmów i ustalenia, jakie przyjęto przed kilkoma dniami w Brukseli spowodowały, że inwestorzy tracą zaufanie do rynków europejskich i wycofują z nich swój kapitał. Spadek wobec dolara amerykańskiego zanotowało też euro - za jedno euro płaci się obecnie 1,31 USD. Na dalsze decyzje inwestorów wpływ będą mieć dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej w Stanach zjednoczonych. Decydującą rolę odegrają również reakcje na emisje obligacji państw unijnych. Jeśli te zostaną przyjęte pozytywnie, inwestorzy zatrzymają się na rynkach europejskich, w przeciwnym razie ich odwrót będzie szybszy.

Zdaniem analityków przywódcy unijni, którzy spotkali się na brukselskim szczycie, nie wzięli pod uwagę, że podjęcie poważnych decyzji krótkoterminowych w znacznym stopniu miałoby korzystny wpływ na rynki i zatrzymanie kapitału w Unii Europejskiej. Wobec braku takich rozwiązań sytuacja znacznie się pogorszyła, a obawa o dalsze losy strefy euro rośnie.