Dotychczas PIG oficjalnie nie przedstawił żadnych szacunków potencjalnych wydobywalnych zasobów gazu łupkowego w Polsce. Znane są jedynie szacunki amerykańskich firm i instytucji. Według amerykańskiej Agencji ds. Energii (EIA) w naszym kraju znajduje się 5,3 bln m3 gazu łupkowego, który można wydobywać.

PIG pracuje nad oszacowaniem polskich złóż w porozumieniu z amerykańską służbą geologiczną USGS.

„W styczniu lub lutym 2012 r. wyjeżdżamy do USA, by wykonać ostateczne obliczenia, a po powrocie opublikujemy raport. Nasze badania prowadzimy w oparciu o inną technologię niż wykorzystaną przy wcześniejszych szacunkach. Opieramy się nie tyle na objętości i charakterystyce skał, a na historii wydobycia gazu w podobnych basenach geologicznych, jak w USA. Czyli nie mówimy, ile teoretycznie można wydobyć, tylko ile historycznie wydobyto w podobnym basenie. Ta metoda z natury skutkuje mniejszymi szacunkami, niż efekt badań z wykorzystaniem metody wolumetrycznej, którą wykorzystywały wcześniej amerykańskie firmy i instytucje” – wyjaśnił Paweł Poprawa z PIG.

Wiadomo już, że po opublikowaniu raportu PIG rozpocznie badania nad złożami gazu uwięzionego w skałach, a później - zasobów metanu towarzyszącego pokładom węgla.