Nowe prawo wpłynie m.in. na mniejsze dochody właścicieli elektrowni wiatrowych z tzw. zielonych certyfikatów. Wartość ta może się zmniejszyć z 240 zł/MWh do 180 zł/MWh, a to za sprawą proponowanego w projekcie ustawy współczynnika korekcyjnego na poziomie 0,75 dla energii z wiatru.

Dodatkowo też energia produkowana na farmach wiatrowych będzie tańsza, ponieważ z przepisów nowej ustawy nie wynika obowiązek kupowania takiej energii po średniej cenie z roku poprzedniego. Puls Biznesu, powołując się na słowa dyrektora Polskiej Izby Gospodarczej Energii Odnawialnej (PIGEO), Michała Ćwila podaje, że energia wiatrowa będzie więc kosztować nie 440 zł/MWh, jak obecnie, ale mniej niż 380 zł/MWh.

Z szacunków tych wynika, że w energetyce wiatrowej pojawi się nie tylko spadek przychodów na dużym poziomie, ale również bankructwa. Najbardziej zagrożone mają być farmy uruchomione przed kilkoma laty i te, które są właśnie na ostatnim etapie budowy.