Gazociąg NEL to odnoga Gazociągu Północnego, którą paliwo ma być przesyłane do krajów Europy Zachodniej. Okazuje się, że powstanie ona ze znacznym opóźnieniem i będzie uruchomiona nie wcześniej niż pod koniec przyszłego roku.
Informację taką przekazał Hans-Georg Engelkamp, który nadzoruje w spółce Wingas budowę lądowych odnóg Gazociągu Północnego. Jedna z tych odnóg lądowych - OPAL, została oddana do eksploatacji pod koniec ubiegłego roku. OPAL, który przebiega wzdłuż granicy polsko-niemieckiej do granicy z Czechami, umożliwia przesył gazu z Niemiec do Polski, Czech i Słowacji. Paliwo do tej rury dostarczane jest z uruchomionej w listopadzie pierwszej nitki Nord Stream. Druga nitka tego gazociągu, która ma być gotowa jesienią, zasili gazociąg NEL.
NEL budowany jest od roku i planowano jego zakończenie do listopada br. Gotowe jest już 320 km rurociągu z docelowej długości wynoszącej 440 km. Problemem jest wkopanie instalacji w odległości około 350 m od domów mieszkańców Dolnej Saksonii, którzy nie wyrażają na to zgody.
Z tego powodu brana jest pod uwagę zmiana trasy gazociągu, a tym samym rura byłaby o 6 km dłuższa. Zezwolenie w tej sprawie zostanie wydanie nie wcześniej niż na przełomie sierpnia i września. W efekcie zakończenie budowy możliwe jest dopiero za około 1,5 roku.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.