"Daliśmy sobie czas do końca czerwca, abyśmy (...) zbudowali potencjalne projekcje, które pozwolą zawrzeć umowę, w oparciu o którą rozpoczniemy pierwsze działania" – powiedział Luber.

Powstanie jedna spółka poszukiwawcza?

Na razie nie wiadomo, czy koncerny powołają spółkę celową zajmującą się poszukiwaniami surowca. "Prawdopodobnie pójdzie to w tym kierunku. Natomiast nie jestem w stanie dziś powiedzieć tego deklaratywnie, bo takich wspólnych decyzji jeszcze nie ma" – stwierdził prezes Taurona. Nie omówiono jeszcze zaangażowania finansowego firm, ale wiadomo już, że udział firm w przedsięwzięciu będzie podobny.

W ramach umowy firmy będą poszukiwać węglowodorów na koncesji Wejherowo należącej do PGNiG, ale nie jest wykluczone, że prace będą też realizowane na innych koncesjach. W Wejherowie na odwiercie Lubocino-1 wykonano zabiegi szczelinowania, które potwierdziły występowanie znacznych pokładów gazu z łupków.