Rząd bułgarski chce się w jak najmniejszym stopniu dołożyć do finansowania gazociągu South Stream, którym gaz z Rosji przez Morze Czarne popłynie do Europy Południowej. Dotychczasowy jej wkład w projekt to 6 mln EUR. Na mocy ostatnich uzgodnień korzyści z tranzytu gazu przez bułgarskie terytoriom kraj ten ma czerpać dopiero w 2032 r. Zakłada się, że budowa Gazociągu Południowego rozpocznie się jeszcze przed końcem tego roku, a pełną przepustowość ma osiągnąć za pięć lat.

Gazociąg Południowy będzie prowadzić z Rosji do Bułgarii. Tam nastąpi jego rozgałęzienie na nitkę północną do Austrii i Słowenii przez terytorium Serbii i Węgier oraz południową przez Grecję do Włoch.