Kontrole mają na celu nie tylko zbadanie, czy wymagane prawem procedury są spełnione, ale przede wszystkim sprawdzają bezpieczeństwo na stacjach w zakresie przechowywania paliw i ich wpływu na środowisko pod kątem możliwości jego skażenia. 

Jak wynika z danych zebranych do końca ubiegłego roku, na większości stacji zbiorniki zostały wymienione lub zmodernizowane. Z końcem roku około 10% zbiorników nie spełniało wymaganych norm, jednak część z nich należała do stacji, które miały zaprzestać działalności od stycznia. Wśród najlepiej ocenionych miast UDT wskazuje m.in. Bydgoszcz, Kraków, Tarnów. Najgorzej natomiast wypadły kontrole w Lublinie i okolicach. 

UDT, jeśli wykryje nieprawidłowości podczas kontroli, jest zobligowany do wydania zakazu eksploatacji infrastruktury oraz do powiadomienia o tym prokuratury.