Organizacja tego spotkania ma ścisły związek z kończącym się etapem finansowania dotyczącym okresu 2007–2013, perspektywą nowej puli środków finansowych na lata 2014–2020 oraz zbliżającym się terminem (grudzień 2015 r.) rozliczenia Polski przez Komisję Europejską z osiągnięcia efektu rzeczowego i ekologicznego prowadzonych inwestycji.

 Wypracowane wspólnie wnioski podczas spotkania IGWP zobligowała się przekazać Rządowi i Parlamentowi.

Konferencję otworzyła prezes Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”, Dorota Jakuta, która powitała wszystkich zgromadzonych gości, a wśród nich m.in.: dra inż. Tadeusza Rzepeckiego – przewodniczącego Rady IGWP, senatora Michała Wojtczaka, Witolda Sumisławskiego – prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, Jerzego Gwoździaka – zastępcę prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, Marka Posobkiewicza – Głównego Inspektora Sanitarnego, Annę Kamińską – dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Zdrowotnego Wody GIS, prof. Marka Gromca, prof. Wojciecha Adamskiego z Politechniki Wrocławskiej, prof. Mariana Kwietniewskiego z Politechniki Warszawskiej, Klarę Ramm-Szatkiewicz – ekspert IGWP.

Jak wspomniała prezes Jakuta, konferencja odbywała się w szczególnie ważnym dla kraju i branży wod-kan momencie. Obecnie na finiszu znajdują się inwestycje finansowane z poprzedniej perspektywy, a przed nami kolejne wyzwania związane z planami na okres 2014–2020. Celem konferencji było podsumowanie dotychczasowych osiągnięć branży wod-kan oraz  wskazanie najpilniejszych potrzeb i koniecznych usprawnień, które pozwolą skutecznie realizować nałożone na ten sektor obowiązki.

Problem osadów ściekowych

Produkujemy coraz więcej osadów ściekowych – ponad 700 tys. ton każdego roku. Zaledwie 8% z nich trafia do specjalistycznych suszarni i spalarni. Zbyt mała liczba instalacji do przetwarzania osadów to poważny problem, który mogłoby częściowo rozwiązać uznanie osadów za biomasę, dzięki czemu stałyby się odnawialnym źródłem energii. Obecnie działa tylko 11 spalarni osadów ściekowych. IGWP od lat apeluje o opracowanie ogólnopolskiej strategii przeróbki tego typu odpadów.  

Osad ściekowy jako źródło energii

 Coraz większe zapotrzebowanie na energię powoduje, że poszukiwane są nowe jej źródła. W całej Europie od lat i na dużą skalę do produkcji energii wykorzystywane są odpady, a w tym osady ściekowe. Stosowanie osadu jako źródła energii przyczynia się też do utrzymania czystości środowiska. Jeszcze 14 lat temu w oczyszczalniach w Polsce produkowane było 360 tys. ton osadów ściekowych rocznie. Obecnie powstaje ich dwukrotnie więcej, a już za sześć lat zaistnieje konieczność przetworzenia około 1 mln ton osadów. Część z nich może być doskonałym źródłem zielonej energii i równocześnie źródłem zysku.

Zdecydowana poprawa jakości wody

Dzięki trwającej od lat systematycznej rozbudowie systemów oczyszczania, uzdatniania i dostarczania wody oraz zaawansowanym technologiom z tym związanym, jakość wody jest coraz lepsza. Trudno nawet porównywać jej jakość sprzed 20 lat ze stanem obecnym. Teraz woda jest czysta, smaczna, i z praktycznie z każdego wodociągu w kraju można ją spożywać bez przegotowania. Jest to możliwe dzięki budowie tysięcy kilometrów sieci wodociągowej i podwojeniu w ciągu 10 lat długości sieci kanalizacyjnej. Wybudowano 342 nowe oczyszczalnie ścieków, a ponad 900 zmodernizowano. Do końca 2012 r. na realizację inwestycji wodno-kanalizacyjnych wydano ponad 46 mld zł.

Gospodarka wodna wymaga reformy

Witold Sumisławski – prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej podkreślał w swoim wystąpieniu, że gospodarka wodna nadal ma bardzo niską rangę w gospodarce państwa. Najczęściej mówi się o niej w aspekcie pejoratywnym, kiedy dochodzi do poważnych problemów, jak np. powódź. A przecież prawidłowe gospodarowanie wodą daje ogromne możliwości na rozwój, w tym związane przykładowo z rozwojem transportu wodnego, który w Polsce wykorzystywany jest w znikomym stopniu. Branża gospodarki wodnej jest podzielona na różne obszary, co powoduje chaos i brak odpowiedzialności za poważne działania i rozsądne zarządzanie. Powoduje to problemy ze spełnieniem wymagań względem Komisji Europejskiej, do których Polska się zobowiązała w dniu podpisania traktatu akcesyjnego.

Zwrócił uwagę na to, że w analizie strategicznej na wysokim miejscu znajduje się cel związany z budową społecznej akceptacji dla działań w obszarze gospodarki wodnej i cel związany z budową zaufania społecznego do zadań realizowanych w tym zakresie. Jednym z najważniejszych punktów dotyczących gospodarki wodnej jest rozumienie jej jako całości – chodzi o to, by nie rozdzielać jej na gospodarkę rządową, samorządową, gminną itd. Komisja Europejska wymaga od nas, by prowadzić jedną i spójną gospodarkę wodną, obejmująca wszystkie obszary z nią związane.

KZGW dąży do tego, by gospodarka wodna stanowiła jedną całość, by można było występować o zmiany prawa w sposób skuteczny i również da odpowiedni efekt dla branży wodno-ściekowej.

14 stycznia br. Rząd przyjął prawo wodne i skierował je do Sejmu.

Stan i trendy w rozwoju technologii oczyszczania wody

Prof. Wojciech Adamski reprezentujący Politechnikę Wrocławską omawiał w swoim referacie stan i trendy w rozwoju technologii oczyszczania wody, które są pochodnymi poziomu zanieczyszczenia dyspozycyjnych zasobów wód i norm jakości wody określonych przez jej odbiorców. Wymagania w tym zakresie są coraz bardziej zaostrzane. Wody naturalne charakteryzują się takim składem, że najczęściej nie ma możliwości wykorzystywania ich bezpośrednio do celów bytowo-gospodarczych i przemysłowych. Powstaje konieczność oczyszczania ujmowanych wód powierzchniowych.

Okazuje się, że około 40% eksploatatorów stacji oczyszczania wody deklaruje potrzebę modernizacji układu technologicznego. Wynika ona ze złego stanu technicznego obiektów i urządzeń, jak również z zaostrzenia norm jakości wody oczyszczonej.

Około 85% z działających w Polsce systemów wodociągowych zaopatrywanych jest z zasobów podziemnych. Konieczność modyfikacji układów uzdatniania wody wynika najczęściej z pojawienia się w surowej wodzie znacznych stężeń związków zredukowanych pochodzenia antropogenicznego. Ponad 11% wodociągów korzysta z wód powierzchniowych, które są źródłem wody dla dużych aglomeracji. Standardowe technologie oczyszczania takich wód uzupełniane są coraz częściej o proces adsorpcji na granulowanym węglu aktywnym. Tendencje w rozwoju technologii oczyszczania wody wynikają z negatywnego wpływu zanieczyszczeń i ubocznych produktów oczyszczania na zdrowie ludzi. Bardzo ważnym czynnikiem określającym powstające technologie jest eliminacja możliwości wtórnego zanieczyszczenia wody w systemie dystrybucji. Kolejny czynnik to wprowadzenie metod eliminujących wzrastający poziom zasolenia ujmowanych wód powierzchniowych.   

Straty wody i awaryjność jako miary oceny efektywności dystrybucji wody w systemach wodociągowych

Przedmiotem wykładu prof. Mariana Kwietniewskiego z Politechniki Warszawskiej były straty wody i awaryjność jako miary oceny efektywności dystrybucji wody w systemach wodociągowych. Analiza stanu sieci wodociągowych w ciągu ostatnich 15 lat wskazuje na wyraźną poprawę w zakresie systemów dystrybucji wody. Wyraźnie świadczą o tym zmniejszające się straty wody oraz zmniejszająca się awaryjność sieci.

Od lat przyczynami strat wody są m.in.: awarie i przecieki w sieciach oraz instalacjach wewnętrznych; niewłaściwe i niepotrzebne zużywanie wody; zaniedbania w gospodarce wodomierzowej; nieprawidłowe rozliczanie opłat za wodę; kradzieże wody.

Z przedstawionych danych porównawczych dotyczących intensywności uszkodzeń sieci wodociągowych w kilku krajach europejskich wynika, że Polska na ich tle kształtuje się całkiem dobrze. O ile wskaźnik jednostkowej intensywności uszkodzeń (uszk./km rok) w Polsce w roku 2004 określono na 1,06, to już w roku 2011 zmniejszył się on do 0,35, podczas gdy dla porównania dla Austrii w roku 2007 określono go na 0,14, a dla Szwajcarii 0,31.

Jak podkreślił w podsumowaniu prof. Kwietniewski, rekomendowane przez IWA (International Water Association) jednostkowe wskaźniki strat wody są obecnie najlepszym narzędziem do oceny strat w sieciach wodociągowych i warto je stosować zamiast wskaźnika procentowego. Ponadto infrastrukturalny indeks wycieków (ILI) to ważny wskaźnik benchmarkingu, pozwalający na porównanie różnych systemów dystrybucji wody. Stosowanie indeksu ILI zaleca się wówczas, gdy liczba przyłączy jest większa niż 5000, a ich gęstość przekracza 20/km sieci wodociągowej oraz przy ciśnieniu w sieci wynoszącym co najmniej 0,25 MPa.

Profesor zwrócił uwagę również na to, że wyniki oceny strat wody prowadzonej w polskich wodociągach wskazują na istotny postęp w zakresie ograniczania strat, a w rezultacie na rosnącą efektywność dystrybucji wody w ostatniej dekadzie. Niestety, ograniczeniem w ocenie poziomu strat wody i efektywności jej dystrybucji jest niepewność danych źródłowych, wynikająca z ograniczonej zasobności danych; ich wiarygodnością np. w zakresie ilości wody zużywanej na potrzeby własne na obszarze miasta; obiektywnymi trudnościami w szacowaniu strat rzeczywistych i pozornych.

Z badań sieci wodociągowych wykonanych w latach 2005–2008 w 126 miastach wynika, że awaryjność sieci zmniejszyła się w okresie 10–15 lat średnio trzykrotnie i jest to wynik porównywalny z intensywnością uszkodzeń sieci w wielu krajach zachodnioeuropejskich.

Równocześnie też wzrósł wskaźnik odnowy sieci wodociągowych – o ile w latach 2000–2005 odnawiano około 0,5% sieci rocznie, to w roku 2008 było to już 0,94%.

Problemy do rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa zdrowotnego wody w małych systemach wodociągowych

Problemy w zakresie bezpieczeństwa zdrowotnego wody w małych systemach wodociągowych (produkujących poniżej 1000 m3 wody na dobę) omawiała Bogna Wichrowska – ekspert Departamentu Bezpieczeństwa Zdrowotnego Wody Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Jakość wody przeznaczonej do spożycia określono w  dyrektywie w roku 1998. Została ona implementowana do naszego prawa ustawą z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków i rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 29 marca 2007 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Ustawa dotyczy wyłącznie zbiorowego zaopatrzenie, a nie obejmuje wszelkiej wody, w tym indywidualnych źródeł zaopatrzenia oraz dystrybucji niekomercyjnej.

Obecnie trwają prace nad tym, by uszczegółowić zadania wynikające z dyrektywy wodnej, ponieważ nie wszystkie spółki wodociągowe dobrze poradziły sobie z wdrażaniem jej wytycznych w zakresie jakości wody.

Działaniem koniecznym umożliwiającym opracowanie Planów Bezpieczeństwa Wody jest implementacja dyrektyw: Dyrektywy wody do spożycia 98/83/WE (DWD) z 1998 r.; Ramowej Dyrektywy Wodnej (WFD) z 2000 r.; Dyrektywy INSPIRE z 2007 r.; Dyrektywy kąpieliskowej 2006/7/WE (BWD) z 2006 r. oraz Dyrektywy ściekowej (UWWTD) z 1991 r. (KPOŚK) realizowana wspólnie przez wszystkie zainteresowane strony.

Jak wynika z raportu Komisji Europejskiej dotyczący małych wodociągów za 2011 rok, 13% populacji Unii Europejskiej (65,5 mln ludzi) jest zaopatrywana w wodę do spożycia z małych wodociągów. Niestety woda z tych obiektów w 40% nie spełnia wymagań DWD – aż 19% małych wodociągów nie było monitorowane zgodnie z wymaganiami DWD, a problem ten dotyczy 11,5 mln ludzi.

W celu poprawy problemu wynikającego z nadmiernego rozproszenia przedsiębiorstw zarządzających wodociągami proponowana jest konsolidacja przedsiębiorstw w celu ułatwienia zarządzania systemem zaopatrzenia w wodę.

Centralizacja podmiotów pozwala na eliminację lub częściowe ograniczenie problemów związanych z: brakiem możliwości prowadzenia nadzoru laboratoryjnego; brakiem wyspecjalizowanej kadry technologów niezbędnych do wprowadzania specyficznych drogich technologii; ograniczonymi środkami finansowymi na renowację i wymianę sieci wodociągowych; nowoczesnym i profesjonalnym prowadzeniem działań naprawczych; brakiem odpowiedniej liczby pracowników dysponujących wiedzą i doświadczeniem niezbędnym do pełnego rozpoznania zagrożeń zdrowotnych oraz prawidłowego oszacowania ryzyka; stratami wody.

W zakresie identyfikacji potrzeb w małych wodociągach wskazana jest poprawa wzajemnej komunikacji i wymiany informacji pomiędzy zainteresowanymi stronami uczestniczącymi w systemie zaopatrzenia w wodę z uwzględnieniem konsumentów oraz permanentna edukacja pracowników małych wodociągów i certyfikacja osób zaangażowanych w dostawy wody.

Problem oczyszczania ścieków komunalnych i jego znaczenie dla zlewniowej ochrony wód w Polsce

Temat oczyszczania ścieków komunalnych i jego znaczenia dla zlewniowej ochrony wód w Polsce był przedmiotem rozważań prof. Marka Gromca. Zasady ochrony wód określono w dyrektywie 2000/60/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 23 listopada 2000 r. w sprawie ustalenia ram dla działalności Wspólnoty w dziedzinie polityki wodnej, zwanej Ramową Dyrektywą Wodną (RDW), która weszła w życie w dniu 22 grudnia 2000 r.

Profesor zwrócił uwagę na fakt, że zanieczyszczenia organiczne, szczególnie związki organiczne rozkładalne biologicznie, znajdujące się na ostatnim miejscu wskaźnikowej listy najważniejszych zanieczyszczeń RDW, stanowią ważną formę zagrożenia dla wód w Polsce. Ograniczanie ich ilości to jeden z naszych priorytetów, bo dotyczy nadrabiania zaległości w tym zakresie względem innych krajów unijnych. Dzięki m.in. dotacjom z UE całkiem dobrze radzimy sobie z tym problemem.

Dyrektywa unijna główny nacisk natomiast kładzie obecnie na zagrożenia powodowane przez organiczne zanieczyszczenia refrakcyjne, nieulegające rozkładowi biologicznemu lub rozkładane w niewielkim stopniu, oraz trwałe zanieczyszczenia organiczne oraz organiczne substancje toksyczne. Lista tych zagrożeń wraz z postępem cywilizacyjnym będzie się rozwijać w miarę rozpoznawania sytuacji w tym zakresie. Jednym z najbardziej istotnych zagrożeń jest rosnąca lista organizmów chorobotwórczych o wysokiej patogenności, które nie poddają się inaktywacji za pomocą konwencjonalnych sposobów dezynfekcji. Stale rośnie też zagrożenie związane z przedostawaniem się do wód nowych rodzajów zanieczyszczeń, szczególnie substancji farmakologicznych czy wykorzystywanych w rolnictwie i przemyśle.

Jeśli chodzi o oczyszczanie ścieków komunalnych, realizowane w oparciu o Krajowy Program Oczyszczania Ścieków Komunalnych (KPOŚK), to zadania w tym zakresie, do których Polska się zobowiązała w traktacie akcesyjnym, mamy wykonać do grudnia 2015 r. dla aglomeracji co najmniej 2000 RLM. Aktualnie przygotowywana jest czwarta aktualizacja tego programu, ponieważ wiadomo, że do pierwotnych założeń wiele nam jeszcze brakuje. Natomiast, jak powiedział prof. Gromiec, zrealizowanie KPOŚK w Polsce nie kończy problemu ochrony wód przed zanieczyszczeniem i wojny o czystą wodę, ale go rozpoczyna i w zasadniczy sposób wspiera.

Wdrażanie nowoczesnych technologii uzdatniania wody to jeden z głównych czynników kształtujących dalszy rozwój cywilizacyjny. Technologie oczyszczania ścieków i przeróbki osadów ściekowych powinny nadążać za pojawianiem się coraz to nowych zanieczyszczeń oraz za nowymi strategiami ochrony zasobów wodnych.

Prof. Gromiec wskazał na konieczność opracowania Krajowego Programu Zagospodarowania Komunalnych Osadów Ściekowych osobno lub jako uzupełnienie KPOŚK.

Zgodnie z celem podstawowym prawodawstwa wyrażonego w RDW w krajach członkowskich osiągnięcie dobrego stanu wód ma nastąpić do końca 2015 r. Jak dobitnie powiedział prelegent, Polska wpisała do Prawa wodnego precyzyjnie powyższy termin, przyjmując datę 22 grudnia 2015 r. i na tym precyzja wykonania RDW się skończyła. W związku z tym należy zweryfikować krajową politykę wodną. Postawił jednak tezę, że w przypadku Polski, osiągnięcie dobrego stanu wód powierzchniowych i podziemnych może nastąpić najwcześniej do końca 2027 r., o ile nie zajmie jeszcze więcej czasu.

Stan realizacji KPOŚK

Rozpoczynając swoje wystąpienie na temat stanu realizacji Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych, prezes KZGW – Witold Sumisławski również krytycznie odniósł się do założonego na 22 grudnia 2015 r. terminu wykonania zobowiązań w zakresie oczyszczania ścieków.

W ramach realizacji KPOŚK w latach 2003–2012 wybudowano 63 486 km sieci kanalizacyjnej, 324 nowe oczyszczalnie ścieków komunalnych, przeprowadzono 909 innych inwestycji dotyczących rozbudowy i/lub modernizacji na istniejących oczyszczalniach ścieków. Łączna wielkość wydatków w tym okresie to około 46,3 mld zł, z czego 32,4 mld zł na sieć kanalizacyjną.

W związku z niemożnością wypełnienia założeń przygotowywana jest IV aktualizacja KPOŚK, która ma obejmować 1647 aglomeracji oraz 1848 oczyszczalni ścieków komunalnych. W wyniku urzeczywistnienia RLM (równoważna liczba mieszkańców) jego wartość w skali Polski zmniejszyła się z 44 768 384 do 40 879 473 RLM. Jeśli chodzi o sieć kanalizacyjną i planowane inwestycje, to po korekcie założono budowę 23 220,7 km (przed korektą było to aż 40 617,2 km). Ponadto zakłada się budowę 221 nowych oczyszczalni ścieków, modernizację  125, rozbudowę 107 oraz rozbudowę i modernizację 347 takich obiektów.

Przewidywane nakłady finansowe w zakresie IV AKPOŚK wynoszą 29,36 mld zł przy uwzględnieniu korekty sieci kanalizacyjnej (wcześniej założono wydatki na poziomie 37,53 mld zł). Z tego 18,75 mld zł ma być przeznaczone na systemy kanalizacyjne, 9,44 mld zł na oczyszczalnie ścieków oraz 1,17 mld zł na zagospodarowanie osadów.

Zgodnie z IV AKPOŚK zakładane osiągnięcie warunków zgodności z dyrektywą w aglomeracjach w 2015 r. wygląda następująco:

- 859 aglomeracji (tj. 52 %) będzie posiadać wydajność oczyszczalni ścieków odpowiadającą ładunkowi generowanemu na obszarze aglomeracji;

- 1423 aglomeracji (tj. 86 %) zapewni wymagany dyrektywą 91/271/EWG stopień oczyszczania ścieków;

- 973 aglomeracji (tj. 59%) będzie posiadać blisko 100% poziom obsługi sieciami kanalizacyjnymi.

Wynika z tego, że wypełnienie wszystkich w/w warunków prognozuje się tylko dla 530 aglomeracji, generujących jedynie 37,3% RLM. Tak duże rozbieżności z pierwotnymi założeniami wynikają m.in. z nieaktualnego wskaźnika RLM aglomeracji liczonego różnymi metodykami, nieprawidłowo wyznaczonych granic aglomeracji, z przejścia na art. 5.2 dyrektywy 91/271/EWG.

Ryzyka, jakie wiążą się z niespełnieniem wymagań unijnych to: przedłużające się procedury zmian prawa, kary finansowe, trudności z uzyskaniem pozwoleń wodnoprawnych na odprowadzanie ścieków komunalnych.

Aby możliwe było właściwe zaplanowanie inwestycji, konieczna jest m.in. weryfikacja w zakresie: RLM, planów inwestycyjnych, obszaru i granic aglomeracji.

Ostateczny kształt IVAKPOŚK uwzględniający prawidłowe dane dotyczące aglomeracji ma być przedłożony Radzie Ministrów pod koniec 2014 r.

Problemy komunalnych systemów kanalizacyjnych

W swoim wystąpieniu na temat problemów do rozwiązania w zakresie komunalnych systemów kanalizacyjnych Klara Ramm-Szatkiewicz reprezentująca IGWP zwróciła uwagę m.in. na konieczność wdrożenia dyrektywy ściekowej (dotyczy ona nie tylko ścieków komunalnych, ale też sektora rolno-spożywczego). To, co szczególnie w niej istotne, to zapis o odzysku wody ze ścieków, a także szansa na zwrot części poniesionych na inwestycje kosztów poprzez zagospodarowanie odpadów. Nasze dotychczasowe dokonania na tym polu są nadal bardzo mizerne w porównaniu w większością krajów unijnych, jednak obserwowany jest postęp w tym zakresie.

Ramm-Szatkiewicz odniosła się też w swoim wystąpieniu do opublikowanego na początku roku raportu Najwyższej Izby Kontroli na temat zagospodarowania osadów powstających w oczyszczalniach ścieków komunalnych w latach 2011–2012. Dokument ten nie daje rzetelnego obrazu gospodarowania odpadami, gdyż odnosi się raczej do działalności małych oczyszczalni ścieków, a temat został potraktowany wybiórczo.

Jeśli chodzi o właściwe systemy gospodarki osadowej, to prelegentka zwróciła uwagę na konieczność: minimalizacji masy i objętości odpadów, destrukcję patogenów, minimalizację kosztów transportu, wykorzystywanie osadów jako źródła energii, odzyskiwanie substancji odżywczych z osadów (fosfor, związki organiczne) oraz poszukiwanie źródeł przychodów.

Bardzo istotnym czynnikiem w gospodarowaniu ściekami jest odzysk wody ze ścieków, co od lat jest światowym trendem, do którego Polska też musi się dostosować. W związku z tym ważna jest współpraca z przemysłem, a w ramach tego stosowanie selektywnych metod usuwania szczególnych zanieczyszczeń, stosowanie obiegów zamkniętych, odzysk wody technologicznej oraz zarządzanie ryzykiem.

Problem osadów ściekowych w Polsce i jego znaczenie

Jednym z zagadnień stwarzających najwięcej problemów w branży wodociągowo-kanalizacyjnej jest gospodarka osadowa. Omówieniem tego zagadnienia zajął się Maciej Bieniowski, członek grupy standaryzacyjnej Stowarzyszenia Eksploatatorów Obiektów Gospodarki Wodno-Ściekowej. M.in. wskazał on na wiele dróg postępowania z osadami ściekowymi i możliwości jego zagospodarowania. Można tu wymienić np. następujące jego wykorzystanie: kompost jako nawóz organiczny, susz jako odpad palny, susz jako paliwo alternatywne, popioły, żużle i inne pozostałości po zestaleniu czy nawet szkliwo.

Prelegent przedstawił również na przykładzie Polski i Niemiec zagospodarowanie osadów, posługując się zestawieniami odpowiednio z roku 2011 i 2010. U naszego zachodniego sąsiada aż 53% osadów zagospodarowywano termicznie. Kolejny wysoki wskaźnik dotyczy rolnictwa – 30%. Na rekultywację przeznaczano 14% osadów, a na inne cele zaledwie 3%. Tymczasem w Polsce w 2011 r. spalano zaledwie 8% osadów. Rolnictwo przyjmowało 22,4% osadów, 10,2% magazynowano, składowano aż 9,9%, a na rekultywację zagospodarowano 16,4%. Przeznaczenie aż 33% osadów było inne niż wymienione.  

Potrzeba i rola Krajowego Programu Gospodarowania Osadami Ściekowymi

Zagadnienie roli krajowego programu gospodarki osadami ściekowymi omówił prof. dr hab. inż. January Bień. Na początku podkreślił, że osady ściekowe stanowią istotną i specyficzną grupę odpadów, wymagających opracowania oddzielnego, strategicznego dokumentu ujmującego plany obecnego i perspektywicznego sposobu ich zagospodarowania. Zauważył, że istniejący dokument strategiczny w zakresie planowania gospodarki odpadami i jego opcje na szczeblu wojewódzkim, ujmują osady ściekowe bardzo wąsko oraz nieadekwatnie do skali i roli, jaką odgrywają w zakresie racjonalnie realizowanej gospodarki wodno-ściekowej, w tym w przypadku oddziaływania na środowisko. Zaznaczył jednocześnie, że w Polsce w ostatnim dziesięcioleciu dokonał się znaczący rozwój w zakresie metod zagospodarowania komunalnych osadów ściekowych. Wskazał jednak na brak szczegółowej inwentaryzacji obecnego stanu oraz strategii dalszego rozwoju, szczególnie na terenach „białych plam osadowych”, których na mapie Polski jest nadal wiele. Rolę tę może spełnić właśnie Krajowy Program Gospodarki Osadami Ściekowymi (KPGOŚ). Ten natomiast musi uwzględnić specyficzne wymagania prawa wspólnotowego i krajowego związanego z gospodarką osadami ściekowymi, traktowanymi, jako odpady, w tym coraz częściej, jako odpady o dużej skali zagrożenia dla środowiska. Podkreślił, że wiodącą rolę w zakresie strategii gospodarki osadami powinien przejąć KPOŚK, na którym powinien opierać się KPGO.

Wśród najważniejszych zagadnień, jakie powinien obejmować KOGOŚ, wymienił m.in.:  analizę stanu obecnego, źródeł, strumienia oraz składu komunalnych i przemysłowych osadów ściekowych; inwentaryzację obecnego stanu gospodarki osadami ściekowymi z jego oceną; analizę i ocenę aktualnego stanu rozwoju gospodarki osadami w poszczególnych regionach kraju; uwarunkowania prawne w zakresie składowania, przyrodniczego i rolniczego wykorzystania komunalnych osadów ściekowych; wskazanie optymalnych metod ich zagospodarowania; ocenę stanu zaawansowania zagospodarowania osadów ściekowych metodami termicznymi wraz ze szczegółową charakterystyką i rozmieszczeniem na terenie kraju instalacji suszenia i spalania osadów, w tym ocenę efektywności i niezawodności pracy tego rodzaju instalacji; aspekty ekonomiczne, koszty inwestycyjne i eksploatacyjne poszczególnych metod zagospodarowania osadów.

Zdaniem prof. Bienia pierwsza edycja KPGOŚ powinna powstać jak najszybciej i objąć szeroki zakres tego planu.

Ogólnokrajowy program zagospodarowania osadów ściekowych jako program określający strategię i kierunki gospodarki osadowej

Dr inż. Tadeusz Rzepecki, przewodniczący Rady Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”, omówił w swoim wystąpieniu plan, który może być przyjęty przez Izbę w przyszłości i który mógłby stać się zaczątkiem Krajowego Programu Gospodarowania Osadami Ściekowymi. Zaznaczył jednak, że nawet jeśli ten program powstanie, to potrwa to 2–3 lata, a w tym czasie musi on zostać zrealizowany.

Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego na koniec grudnia 2012 r. w Polsce istniało 3163 nowoczesnych oczyszczalni ścieków, w tym około 820 z podwyższonym usuwaniem biogenów. Wskaźnik skanalizowania kraju w tym samym czasie wyniósł 64,4%. Od lat utrzymuje się tendencja do przyrostu jednego procenta w skali roku. A zatem, biorąc pod uwagę obecny stan, jeszcze długo potrwa, zanim Polska zostanie w 100% skanalizowana. Świadczy to o tym, że obecnie kontrolujemy tylko 2/3 ścieków od mieszkańców.

Jeśli chodzi o ilość produkowanych osadów ściekowych, to istnieją pewne rozbieżności w szacunkach, jednak dr Rzepecki wskazuje na około 950 tys. Mg osadów wytwarzanych przez gospodarkę komunalną (w tym włączony do kanalizacji komunalnej przemysł), z czego około 533 tys. Mg w 2012 r. zajmują wg GUS ścieki komunalne.

Wśród etapów programu zagospodarowania osadów ściekowych w Polsce wymienił: optymalizację ilości oczyszczalni i instalacji gospodarowania osadami w Polsce; maksymalizację energetycznego wykorzystania osadów ściekowych oraz skali suszenia i spalania osadów ściekowych w istniejących instalacjach; utrzymanie możliwości zagospodarowania w środowisku osadów niepodlegających termicznej utylizacji oraz gromadzenie produktów spalania osadów ściekowych celem odzysku fosforu i metali.

Zgodnie ze słowami prelegenta, konieczna jest optymalizacja gospodarki osadowej, tak by np. małe oczyszczalnie nie przejmowały obowiązku takich działań, do których nie mają potencjału. Jak wynika z danych GUS-u, pod koniec 2012 r. istniało w Polsce 3136 nowoczesnych oczyszczalni ścieków, z czego około 820 z podwyższonym usuwaniem biogenów. Tendencja jest zatem taka, że musi istnieć więcej oczyszczalni zdolnych do usuwania biogenów.

Wskazał również na duży potencjał i konieczność maksymalizacji energetycznego wykorzystania osadów ściekowych, a w tym: zwiększenie ilości oczyszczalni wyposażonych w najefektywniejszą fermentację osadów i generatory energii elektrycznej z biogazu; wprowadzenie korzystnych rozwiązań prawnych w zakresie OZE dla osadów; uznanie osadów ściekowych za biomasę; zwiększenie produkcji energii elektrycznej; wykorzystanie ciepła odpadowego do celów grzewczych i suszenia osadów; regionalizację fermentacji osadów ściekowych – w promieniu 25 – 75 km.

Gospodarka wodno-ściekowa a perspektywa finansowa 2014–2020

Nowy Program Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020 będzie bardzo podobny do jego poprzedniej edycji. Zadania dotyczące gospodarki wodno-ściekowej będą realizowane w zakresie dwóch tzw. celów tematycznych: 1) promowanie dostosowania do zmian klimatu, zapobiegania ryzyku i zarządzania ryzykiem, 2) zachowanie i ochrona środowiska oraz promowanie efektywnego gospodarowania zasobami, a w tym: gospodarka odpadami, gospodarka wodno-ściekowa, bioróżnorodność, jakość środowiska miejskiego – wyjaśniała Milena Zimoń z resortu rozwoju regionalnego.

Inwestycje w sektorze gospodarki wodno-ściekowej w aglomeracjach co najmniej 10 000 RLM obejmą: systemy odbioru ścieków komunalnych, oczyszczalnie ścieków; systemy i obiekty zaopatrzenia w wodę; infrastrukturę zagospodarowania komunalnych osadów ściekowych; racjonalizację gospodarowania wodą w procesach produkcji oraz poprawę procesu oczyszczania ścieków przemysłowych.

Wydatki planowane na gospodarkę wodno-ściekową w obecnej perspektywie finansowej ustalono na poziomie 2,905 mld EUR, w tym w POIiŚ na gospodarkę wodno-ściekową alokowane jest 2,050 mld EUR z Funduszu Spójności.

Pierwsze konkursy, na które zostaną wydane pieniądze z nowego budżetu zostaną rozpisane dopiero pod koniec roku.

Finansowanie gospodarki wodno-ściekowej w perspektywie 2014-2020

Jak wspomniała na początku swojego wystąpienia Małgorzata Skucha, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, instytucja ta ma już 25 lat doświadczenia w finansowaniu projektów z obszaru ochrony środowiska.

Do końca roku 2013 wypłacono na rzecz beneficjentów kwotę 5,09 mld zł ze środków UE oraz certyfikowano płatności, tj. zaakceptowano faktury na kwotę 4,99 mld zł przy dofinansowaniu UE 4,24 mld zł (54% kwoty podpisanych umów). Jako efekty rzeczowe i ekologiczne z 84 projektów, które podpisały umowy o dofinansowanie (z perspektywy 2007–2013), wskazane zostały m.in.: 7067 km nowo wybudowanej sieci kanalizacji sanitarnej; 620 km zmodernizowanej sieci kanalizacji sanitarnej; wybudowane i zmodernizowane 64 oczyszczalni ścieków; 1689 km wybudowanej i zmodernizowanej sieci wodociągowej. Okres kwalifikowalności kosztów dla tego programu dotyczy okresu od 01.01.2007 r. do 30.06.2016 r.

W ramach nowej perspektywy finansowej zasady wyboru projektów do dofinansowania będą określane na podstawie procedury konkursowej, stopnia osiągnięcia efektu ekologicznego, wyboru w oparciu o kryteria zatwierdzone przez Komitet Monitorujący PO IiŚ 2014–2020. Jako priorytetowe będą traktowane te projekty, które są nastawione na niskoemisyjną gospodarkę, eko-innowacyjność, a szczególna uwaga zostanie skierowana na inżynierię finansową i projekty zintegrowane.

W zakresie energetycznego wykorzystania przemysłowych odpadów/osadów nacisk będzie położony na: budowę nowych lub modernizację istniejących instalacji energetycznego wykorzystania przemysłowych odpadów; budowę nowych lub modernizację istniejących instalacji służących produkcji i wykorzystaniu paliw alternatywnych we własnych procesach technologicznych i w spalarniach odpadów; maksymalna moc instalacji dla termicznego przekształcania odpadów nie może przekroczyć 3 MW.

Podsumowanie

Konferencja Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie” okazała się dużym sukcesem. Zgromadziła blisko 200-osobowe grono specjalistów z branży wod-kan, a zorganizowano ją w momencie, kiedy kształtuje się nowa perspektywa finansowa na lata 2014–2020, a w związku z tym sektor ten czekają nowe wyzwania w nowych realiach.

Podsumowując spotkanie prezes Dorota Jakuta wymieniła najważniejsze rekomendacje Izby, będące efektem dwudniowych obrad. Wśród nich wymienione zostały m.in.: wnioskowanie o pilne zakończenie procesu wyznaczania i weryfikacji obszaru i granic aglomeracji, a tym samym zakończenia procesu aktualizacji KPOŚK; zwrócenie uwagi na prowadzenie bieżącego monitoringu działań inwestycyjnych w celu efektywnego wykorzystania funduszy unijnych; wsparcie Rządu dla gmin i przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych w zakresie efektywnych programów pomocy finansowej; wnioskowanie o powstanie Krajowego Programu Gospodarowania Osadami Ściekowymi (kontynuacja wcześniejszych działań Izby); wnioskowanie o dobre wytyczne prawne.

Zdjęcia z konferencji pn. "Woda. Ścieki. Osady. Problemy i propozycje rozwiązań"