Dr inż. Tadeusz Rzepecki, przewodniczący Rady Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”, omówił w swoim wystąpieniu podczas konferencji pn. „Woda. Ścieki. Osady. Problemy i propozycje rozwiązań”, organizowanej przez Izbę Gospodarczą „Wodociągi Polskie” w dniach 15–16 stycznia plan, który może być przyjęty przez Izbę w przyszłości i który mógłby stać się zaczątkiem Krajowego Programu Gospodarowania Osadami Ściekowymi. Zaznaczył jednak, że nawet jeśli ten program powstanie, to potrwa to 2–3 lata, a w tym czasie musi on zostać zrealizowany.

Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego na koniec grudnia 2012 r. w Polsce istniało 3163 nowoczesnych oczyszczalni ścieków, w tym około 820 z podwyższonym usuwaniem biogenów. Wskaźnik skanalizowania kraju w tym samym czasie wyniósł 64,4%. Od lat utrzymuje się tendencja do przyrostu jednego procenta w skali roku. A zatem, biorąc pod uwagę obecny stan, jeszcze długo potrwa, zanim Polska zostanie w 100% skanalizowana. Świadczy to o tym, że obecnie kontrolujemy tylko 2/3 ścieków od mieszkańców.

Jeśli chodzi o ilość produkowanych osadów ściekowych, to istnieją pewne rozbieżności w szacunkach, jednak dr Rzepecki wskazuje na około 950 tys. Mg osadów wytwarzanych przez gospodarkę komunalną (w tym włączony do kanalizacji komunalnej przemysł), z czego około 533 tys. Mg w 2012 r. zajmują wg GUS ścieki komunalne.

Wśród etapów programu zagospodarowania osadów ściekowych w Polsce wymienił: optymalizację ilości oczyszczalni i instalacji gospodarowania osadami w Polsce; maksymalizację energetycznego wykorzystania osadów ściekowych oraz skali suszenia i spalania osadów ściekowych w istniejących instalacjach; utrzymanie możliwości zagospodarowania w środowisku osadów niepodlegających termicznej utylizacji oraz gromadzenie produktów spalania osadów ściekowych celem odzysku fosforu i metali.

Zgodnie ze słowami prelegenta, konieczna jest optymalizacja gospodarki osadowej, tak by np. małe oczyszczalnie nie przejmowały obowiązku takich działań, do których nie mają potencjału. Jak wynika z danych GUS-u, pod koniec 2012 r. istniało w Polsce 3136 nowoczesnych oczyszczalni ścieków, z czego około 820 z podwyższonym usuwaniem biogenów. Tendencja jest zatem taka, że musi istnieć więcej oczyszczalni zdolnych do usuwania biogenów.

Wskazał również na duży potencjał i konieczność maksymalizacji energetycznego wykorzystania osadów ściekowych, a w tym: zwiększenie ilości oczyszczalni wyposażonych w najefektywniejszą fermentację osadów i generatory energii elektrycznej z biogazu; wprowadzenie korzystnych rozwiązań prawnych w zakresie OZE dla osadów; uznanie osadów ściekowych za biomasę; zwiększenie produkcji energii elektrycznej; wykorzystanie ciepła odpadowego do celów grzewczych i suszenia osadów; regionalizację fermentacji osadów ściekowych – w promieniu 25 – 75 km.