PKP Energetyka i TK Telekom mają powędrować w ręce inwestora strategicznego, jednak co do pierwszej ze spółek nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja. Karnowski podkreślił, że taka opcja dla PKP Energetyka byłaby najkorzystniejsza, szczególnie jeśli byłby to inwestor strategiczny, który będzie chciał wejść na rynek kolejowy, ale dostrzeże przychody, które PKP Energetyka generuje poza koleją. Karnowski przypuszcza, że jedna z działających w kraju grup energetycznych może być zainteresowana kupnem, ale zastrzegł, że nie prowadzi jeszcze żadnych rozmów.

Spółkę TK Telekom PKP SA próbowała sprzedać już wcześniej, ale bezskutecznie, dlatego zapadła decyzja o reorganizacji. Zanim dojdzie do prywatyzacji, zostanie ona podzielona na trzy podmioty – część zajmująca się utrzymaniem infrastruktury trafi do PKP PLK, część budowlana do nowego podmiotu TK Budownictwo, a TK Telekom pozostanie wyłącznie operatorem telekomunikacyjnym w oparciu o infrastrukturę światłowodową.

Karnowski zaznaczył także, że sprzedaż spółki PKP Informatyka nie spowoduje ryzyka dla usług świadczonych przewoźnikom z Grupy PKP - PKP Cargo i PKP InterCity.

Wpływy z prywatyzacji mają zostać przeznaczone na spłatę długu polskiej kolei, w tym roku ma to być kwota 1,5 mld zł.