Koncern zdecydował się na wycofanie z poszukiwań ropy na Alasce po tym, jak amerykański sąd federalny zakwestionował ocenę ryzyka prowadzenia tego typu prac dla środowiska naturalnego. Zdaniem sądu amerykański rząd – zanim wydał zgodę na poszukiwania - nie ocenił tego ryzyka prawidłowo.

Dodatkowo sytuacja finansowa firmy pogarsza się – w ostatnim kwartale 2013 r. zyski spadły o 71% w stosunku do analogicznego okresu 2012 r. Dlatego tez grupa zamierza sprzedać część aktywów.