Podczas konferencji prasowej premier po raz kolejny zapewnił, że Polska jest bezpieczna pod względem dostaw gazu – posiadamy solidne zapasy paliwa, mamy możliwość sprowadzania go z innego kierunku niż wschodni, częściowo wydobywamy paliwo z własnych źródeł, natomiast gazoport będzie mieć kluczowe znaczenie dla wzmocnienia bezpieczeństwa i uniezależnienia się od dostaw rosyjskich. Powiedział, że nie grozi nam „gazowy szantaż ze strony Rosji”. Podkreślił znaczenie polskiego gazoportu dla innych krajów europejskich na wypadek wystąpienia kryzysu gazowego podobnego do tego z roku 2009.

Z końcem lutego terminal w Świnoujściu był gotowy w 75%.