Jeśli Ukraina odetnie dostawy wody pitnej na Krym, może dojść do niekontrolowanych walk – wczoraj po podpisaniu na Kremlu traktatu o przyjęciu Krymu i Sewastopola do Federacji Rosyjskiej przestrzegał wicepremier Republiki Krymu – Rustam Temirgalijew.
![Fot. inzynieria.com](https://inzynieria.com/uploaded/articles/crop_4/chbzbdfsufvpdmgdtldgkyrfarrfphgfyorvkgdurbxzqetvqrqppjgftyhg.jpg)
Kanały, którymi woda doprowadzana jest na Krym, mają swój początek na terytorium obwodu chersońskiego Ukrainy. Posiadane przez Krym własne zasoby wody wystarczą na zaspokojenie zaledwie około 25% potrzeb półwyspu. Pozostała woda dostarczana jest z Dniepru. Gdyby dostawy wody zostały wstrzymane, tegoroczne plony ulegną zniszczeniu.
Zdaniem niektórych ekspertów Ukraina nie posunie się do takiego kroku, jak odcięcie dostaw wody – w prawie międzynarodowym takie postępowanie porównywane jest z agresją. Inni natomiast twierdzą, że tego typu zagrożenie po aneksji Krymu jest jak najbardziej realne.
![](/themes/inzynieria/img/grafikidoart/QS.png)
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
![](/themes/inzynieria/img/grafikidoart/ramka_QS.png)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.