Przez kolejne 2 lata Kompania Węglowa będzie jeszcze przynosić straty – poinformował podczas europejskiego Kongresu Gospodarczego nowy prezes spółki, Mirosław Taras. Priorytetem jest odzyskanie płynności i restrukturyzacja zadłużenia.

Taras przyznał, że poprawa sytuacji w Kompanii Węglowej będzie możliwa jedynie po odzyskaniu płynności finansowej i zdobyciu rynku. Sprzedaż zalegającego obecnie węgla przyniosłaby straty, ale prezes Kompanii Węglowej zaznaczył, że będzie negocjował jak najwyższą cenę tego surowca.

Mirosław Taras chciałby, aby program restrukturyzacji powstał przy udziale górników. Zaznaczył, że związki zawodowe muszą brać czynny udział w jego tworzeniu, aby mogły go zaakceptować. Bez tego spółka zbankrutuje.

Zaznaczył też, że wśród kopalń należących do Kompanii Węglowej, znajdują się takie, które uzyskują dobre wyniki, ale jest też kilka takich, który trudno będzie odzyskać rentowność.

Taras chciałby, aby nasz węgiel w większej mierze trafiał do polskiej energetyki.
Poinformował także, że Kompania Węglowa nie wyklucza sprzedaży kolejnych aktywów (po kopalni Knurów-Szczygłowice), ale nie stanie się to szybko.