Podczas spotkania, w którym uczestniczyli premierzy Grupy Wyszehradzkiej, Donald Tusk stwierdził: „Jeśli nie będziemy mieli wspólnego stanowiska w sprawach obrony i energetyki przegramy batalię o przyszłość (…). Dzisiejszy kryzys wymaga testu solidarności w jeszcze większym stopniu niż dotychczas”

Polski premier nieustannie forsuje pomysł stworzenia unii energetycznej, opierającej się na 6 filarach. W Bratysławie zaznaczał, że wspólne zakupy surowców są dziś dla Europy wyzwaniem, a łatwiej prowadzić negocjacje z Rosją w przypadku, gdy ma się alternatywne źródło dostaw.