Prace są prowadzone przy wykorzystaniu platformy wiertniczej „LOTOS Petrobaltic”, którą spółka zakupiła w grudniu ub.r. Dzięki niej spółka ma możliwość operowania na głębszych akwenach (do 108 m głębokości, a docelowo do 120 m głębokości).
"Zakup czwartej platformy i wprowadzenie jej do eksploatacji to kolejny ważny krok na drodze do realizacji strategii w obszarze poszukiwań i wydobycia" – podkreśla Zbigniew Paszkowicz, wiceprezes ds. poszukiwań i wydobycia Grupy LOTOS S.A. i prezes LOTOS Petrobaltic. – "Pełne rozpoznanie zasobów perspektywicznych węglowodorów a następnie ich ewentualne zagospodarowanie może mieć istotny wpływ na wzrost bezpieczeństwa energetycznego Polski."
Jak informuje dyrektor ds. wierceń w spółce LOTOS Petrobaltic, platforma wierci obecnie pionowy otwór rozpoznawczy o planowanej głębokości końcowej 1918 m.

Wcześniej w rejonie akumulacji B21spółka zrealizowała otwór poszukiwawczy B21-1, który potwierdził występowanie w tej strukturze węglowodorów.

W 2013 r. spółka wykonała badania na obszarze należących do niej 6 koncesji, realizując tym samym największy program badań sejsmicznych na Morzu Bałtycki