Zdaniem analityków Banku Amerykańskiego Stany Zjednoczone pozostaną w tym roku na pozycji lidera w zakresie produkcji ropy naftowej. Postępujący wzrost wydobycia surowców ze struktur łupkowych ma się przyczynić do wzrostu ekonomicznego kraju.
![Fot. freeimages.com](https://inzynieria.com/uploaded/articles/crop_4/qieqvjlyfdzujteevxdpkjsmbwdjvjawghwabrcwzgypecsusiwxpspgcmpj.jpg)
Jak podano w raporcie banku, Stany Zjednoczone wyprodukowały w tym roku najwięcej ropy naftowej oraz cieczy wydzielonych z gazu naturalnego. Dzienne wydobycie w pierwszym kwartale wyniosło ponad 11 mln baryłek.
Intensywnie wzrasta wydobycie ze struktur łupkowych w stanach Teksas i Dakota Północna. Rośnie podaż, co w połączeniu z ograniczeniem eksportu ropy skutkuje utrzymywaniem się ceny amerykańskiej ropy na niezmienionym poziomie.
Analitycy rynku paliwowego jeszcze w zeszłym roku oczekiwali, że wzrost wydobycia z formacji łupkowych spowoduje obniżkę cen. Tak się jednak nie stało ze względu na trudną światową sytuację geopolityczną, a przede wszystkim zamieszki w Iranie, Libii i Nigerii.
Stany Zjednoczone są równocześnie największym na świecie konsumentem ropy naftowej. Z tego powodu musiały importować w kwietniu średnio 7,5 mln baryłek ropy dziennie.
Szacuje się, że w ciągu pięciu lat wydobycie ropy w USA wzrośnie do 13,1 mln baryłek ropy dziennie i ten stan utrzyma się przez dłuższy czas. Utrata tytułu lidera w produkcji ropy naftowej prognozowana jest dla Stanów Zjednoczonych dopiero na początek lat 30.
![](/themes/inzynieria/img/grafikidoart/QS.png)
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
![](/themes/inzynieria/img/grafikidoart/ramka_QS.png)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.