W wyniku kataklizmu odnotowano poważne straty materialne. Przerwanych zostało wiele instalacji gazowych, wodociągowych i ściekowych. Ucierpiało wiele budynków, część z nich zagrożona jest zawaleniem. Do około 30 tys. osób nie dociera prąd. W kilku miejscach doszło do poważnych pożarów. Blisko 100 osób poniosło śmierć.

Gubernator Kalifornii ogłosił tam stan nadzwyczajny.