Powodem wszczęcia postępowania KE wobec Gazpromu była sytuacja na Ukrainie. Bruksela zaprzeczyła, jakoby śledztwo zostało przerwane – wstrzymano jedynie rozmowy z koncernem, gdyż nie przyniosły one oczekiwanych rezultatów.

Postępowanie ma na celu sprawdzenie, czy Gazprom nie narusza unijnych przepisów i nie zakłóca konkurencji na rynkach w krajach Europy Środkowej i Wschodniej.