W styczniu KE zaproponowała cel redukcji emisji CO2 na poziomie 40% do 2030 r. Polska jest temu przeciwna, gdyż będzie to niekorzystne dla naszej gospodarki opartej na węglu. Przeciwko takim regulacjom protestują także europejskie koncerny hutnicze, które w otwartym liście do władz UE, opublikowanym 7 października, apelują o nie obciążanie ich kosztami dalszej redukcji emisji.

Jak twierdzi prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej, w hutnictwie nie da się zejść poniżej pewnego poziomu emisji CO2. Jeśli firmy zostaną obciążone kosztami polityki klimatycznej, będą musiały kupować uprawnienia do emisji. Oznacza to, że europejskie koncerny przegrają z firmami z Azji czy USA.