Zarówno Finlandia, jak i Estonia będzie budować gazoport w oparciu o finansowanie unijne. Inwestycje mają ruszyć zaraz po tym, jak zapewnione zostanie wsparcie finansowe. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, budowa zakończy się w 2019 r.

O budowie terminali rządy obu krajów rozmawiają już od kilku lat. Przez dłuższy czas brakowało jednak wspólnego stanowiska co do lokalizacji i wielkości terminali. Z tego powodu Bruksela zawiesiła swój udział w finansowaniu inwestycji.

Ostatecznie ustalono, że większa i portowa część inwestycji zostanie zrealizowana na brzegu fińskim, natomiast mniejsza i przede wszystkim magazynowa – po drugiej stronie zatoki. Obiekty zostaną połączone rurociągami prowadzonymi po dnie akwenu. Finowie dzięki temu będą mieć dostęp do podziemnych magazynów gazu zlokalizowanych na Łotwie i Litwie. Dodatkowo oba kraje zmniejszą swoją zależność od dostaw gazu z Rosji.