Uważa, że uruchomienie w styczniu tego roku procesu naprawy górnictwa i przejęcie przez MSP nadzoru nad spółkami węglowymi nie oznacza „wydzierania” górnictwa z resortu gospodarki.

Zdaniem Piechocińskiego takie działania mogą doprowadzić do utworzenia w przyszłości ministerstwa energetyki. Uważa, że powinno ono powstać po wyborach. Miałoby ono skupiać obszary energetyki i surowców, w tym także zagadnienia związane z rozpoznawaniem zasobów łupkowych, które obecnie podlegają resortowi środowiska.