- Projekt ma przynieść odpowiedź na pytanie, czy węgiel brunatny wraz z węglem kamiennym może być efektywnie stosowany w celach energetycznych. Uzyskanie pozytywnych efektów może oznaczać ogromne oszczędności kosztów produkcji ciepła i przełożyć się wprost na jego końcową cenę dla odbiorców – mówi Wiesław Chmielowicz, prezes ECO SA.

W ramach realizacji projektu zakończono już etap projektowania dokumentacji budowy stanowiska badawczego w Kotle WP120, który znajduje się w ciepłowni centralnej ECO w Opolu przy ul. Harcerskiej 15. Zatwierdzona dokumentacja została przekazana do realizacji firmie, która całą instalację wykona.

- Stanowisko badawcze to dodatkowy element systemu nawęglania, czyli specjalny zespół taśmociągów, który pozwoli dodawać węgiel brunatny do już istniejącego systemu dostarczania paliwa do kotła. Połączenie paliw nastąpi w istniejącym młynie, w I etapie w proporcjach 10% węgla brunatnego do 90% węgla kamiennego, a docelowo przewiduje się zwiększenie udziału węgla brunatnego w proporcji 30% do 70%. Takie parametry zostały założone w badaniu – tłumaczy Wiesław Chmielowicz. – Do końca grudnia br. instalacja ma być kompletna i zamontowana. Kocioł WP120 wtedy zostanie uzbrojony w aparaturę laboratoryjną i pomiarową do monitorowania wyników prowadzonych badań.

Z głównego składu opału Energetyki Cieplnej Opolszczyzny SA w minionym miesiącu wyruszył także transport węgla kamiennego do Uniwersytetu w Stuttgarcie.

- To właśnie naukowcy tej uczelni wraz z Politechniką Wrocławską opracowują technologię przyszłych badań. W zależności od parametrów węgla dostarczonego z ECO i węgla brunatnego, zostanie opracowana technologia mieszania tych paliw, jak też technologia dawkowana do kotła, aby uzyskać najlepszy efekt tych badań – mówi Wiesław Chmielowicz. – To opracowanie również ma powstać do końca grudnia. Wtedy też spodziewamy się dostawy węgla brunatnego, który zostanie wykorzystany do przeprowadzenia badań.

Do przeprowadzenia badania konieczne jest spełnienie jeszcze jednego, ważnego warunku – musi być po prostu zimo. Kocioł WP120 jest bowiem uruchamiany w sytuacji, kiedy temperatura spada poniżej - 5 stopni Celsjusza, a prognozy zakładają utrzymanie ujemnych temperatur. To jedna z przyczyn, dla których realizacja programu została przewidziana aż do roku 2017.

- Chcąc uzyskać pełny obraz możliwości współspalania, badania powinny zostać przeprowadzone zarówno przy 50% mocy pracy kotła i przy mocy maksymalnej. Mamy nadzieję, że uda się te wszystkie warunki uzyskać już tej zimy, gdyż naukowcy również potrzebują czasu na opracowanie wyników badań przeprowadzonych w ECO i innych zaproszonych do współpracy przy projekcie firmach z całej Europy – dodaje Wiesław Chmielowicz.