Jak podało PGNiG, które ma rezerwację na 65% mocy terminala, 206 tys. m3 skroplonego gazu, które 17 czerwca dostarczył statek "Al-Nuaman", wystarczyłoby na trzy miesiące gotowania obiadów na wszystkich kuchenkach gazowych w Polsce.

Regularne dostawy

Kolejna dostawa gazu z Kataru odbędzie się w połowie lipca br. Zgodnie z harmonogramem gazowce mają przypływać do Świnoujścia w drugiej połowie 2016 r. raz w miesiącu. Oprócz transportów w ramach kontraktu z Katarczykami polski terminal będzie obsługiwać ładunki zakupione w ramach umów krótkoterminowych (tzw. spot). Pierwsza taka dostawa od norweskiej firmy Statoil planowana jest na 25 czerwca br., gdy statek "Arctic Princess" wpłynie do Świnoujścia z około 140 tys. m3 LNG (84 mln m3 gazu sieciowego) na pokładzie.

Rewolucja na polskim rynku gazowym?

Wiceprezes PGNiG Janusz Kowalski podkreślił w rozmowie z PAP, że "wchodzimy w rewolucję", gdyż świnoujski terminal daje dostęp do międzynarodowego rynku LNG, a tym samym tworzy realną konkurencję pomiędzy dostawcami, co przełoży się na poprawę warunków cenowych dostaw do Polski. Ponadto – dzięki rozwojowi połączeń międzysystemowych – daje szanse na dostęp do gazu innego niż rosyjski również krajom sąsiednim.

Zdaniem ekspertów gdyby doszło do zakłóceń w dostawach rosyjskiego gazu, to po raz pierwszy w historii możemy uzyskać surowiec z innych kierunków.

Terminal LNG w Świnoujściu - jedyny w tej części Europy

Terminal będzie służył do odbioru, regazyfikacji i dostarczania do 5 mld m3 gazu rocznie do polskiej sieci przesyłowej. Zakres prac obejmował budowę: nowego falochronu o długości około 3 km, nabrzeża wraz z systemem cumowniczym umożliwiającym rozładunek zbiornikowców LNG, dwóch kriogenicznych zbiorników do składowania LNG, instalacji do regazyfikacji LNG oraz gazociągu Świnoujście–Szczecin o długości 85 km, który połączył obiekt z polskim systemem przesyłowym.

Gaz w postaci płynnej (LNG) trafiać będzie do Świnoujścia w ładowniach statków - metanowców. W zbiornikach tego typu jednostek gaz utrzymywany jest w temperaturze około -160 st. Celcjusza, dzięki czemu możliwe jest 600-krotne zmniejszenie jego objętości. Dzięki temu na statku typu Q Flex można przewieźć w jednym transporcie 210 tys. m3 LNG. Po regazyfikacji (czyli ogrzaniu) otrzymuje się około 126 mln m3 gazu.