Miller powiedział na spotkaniu z rosyjskim prezydentem, Władimirem Putinem, że Gazprom otrzymał zezwolenie na badania w tureckiej strefie ekonomicznej na Morzu Czarnym. Ich wykonanie poprzedzi budowę około 250-kilometrowego odcinka od granicy z bułgarską strefą dalej w kierunku Turcji. Jego zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, by z końcem 2019 r. obie nitki rurociągu były gotowe. Jedna ma służyć do zaopatrywania w gaz Turcji, a druga umożliwi przesył do odbiorców europejskich. Łączna przepustowość połączenia to 31,5 mld m3 gazu rocznie.

W ramach budowy nowego gazociągu wykorzystane zostaną pozwolenia i dokumentacja, które zostały już zebrane na potrzeby realizacji projektu, który był brany pod uwagę wcześniej – chodzi o Gazociąg Południowy (South Stream) z Rosji do Bułgarii.

Budowa Turkish Stream ma ruszyć w 2018 r.

Więcej o Gazociągu Tureckim