19 października do portu w Odessie zawinął tankowiec Alhani pod libijską banderą. Na jego pokładzie znalazło się 84,7 tys. ton azerskiej ropy. Jednostka przypłynęła z portu w Supsie (Gruzja). Po rozładunku w Odessie surowiec koleją trafił do rafinerii w Mozyrzu. Jego wyładunek trwał do 22 października.

Białoruś chce dywersyfikować źródła dostaw ropy, ponieważ surowiec z Rosji nie jest dostarczany w odpowiednich ilościach.

Od początku roku trwa spór pomiędzy Moskwą a Mińskiem, dlatego dostawy ropy rosyjskiej zostały ograniczone. Jak niedawno mówił przedstawiciel białoruskiego rządu, w ostatnim kwartale zamiast 6 mln ton Rosja dostarczyła tylko 3 mln ton surowca.