Aż o 121% wzrósł przeładunek ropy naftowej i gazu - to zasługa głównie dostaw gazu LNG do świnoujskiego gazoportu oraz większego obrotu paliwami w porcie, jak twierdzi PAP Monika Woźniak-Lewandowska z Zarządu Morskich Portów w Szczecinie i Świnoujściu.


Na drugim miejscu znajduje się ruda (wzrost o 40%), na trzecim kontenery (10%). Jak wyjaśnia Woźniak-Lewandowska: Na wzrost przeładunków rudy wpływa większe zapotrzebowanie na ten surowiec z hut południowoeuropejskich. Drobnica z kolei notuje rokroczny wzrost głównie za sprawą terminalu promowego w Świnoujściu, na którym obroty rosną z każdym rokiem na poziomie 10%.


Kolejne pozycje to drobnica, inne towary masowe oraz drewno.

Niestety, pojawiły się też spadki w przeładunkach węgla (33%) i zboża (blisko 10%).

O ile w przypadku węgla tendencja spadkowa utrzymuje się już od kilku lat, to w przypadku zbóż należy ją rozpatrywać jako sytuację przejściową. Druga połowa roku powinna być lepsza w tej grupie towarowej. Miniony rok zboża zamknęły dwucyfrowym wzrostem na poziomie 17,4%  - uspokaja Woźniak-Lewandowska.

Port prognozuje, że 2017 r. powinien zamknąć się wynikiem przekraczającym 25 mln ton przeładowanych towarów.

Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA to spółka akcyjna z większościowym udziałem Skarbu Państwa. 

Port  Świnoujściu posiada - oprócz terminala promowego - terminal dla suchych ładunków masowych. W porcie w Szczecinie obsługiwane są zarówno ładunki drobnicowe - w tym kontenery, wyroby hutnicze i ładunki wielkogabarytowe, jak również ładunki masowe - suche i płynne. Usługi przeładunkowo-składowe towarów rolno-spożywczych dostępne są w obu portach. 

Przeczytaj także: Ranking 30 największych miast świata