Spółka Florida Power and Light (FPL) poinformowała, że dwie elektrownie jądrowe znajdujące się na trasie huraganu Irma są przygotowywane do wyłączenia. To działania profilaktyczne, na wypadek wystąpienia najgorszego scenariusza.
Fot. FPL/Facebook
Zgodnie z prognozami huragan dotrze do Florydy w nocy z piątku na sobotę tamtejszego czasu. Trwa już ewakuacja turystów i mieszkańców zagrożonych terenów.
Dwie elektrownie jądrowe na Florydzie zostaną wyłączone?
Jeżeli huragan nie zmieni swojej trasy, konieczne może się okazać wyłączenie reaktorów dwóch elektrowni jądrowych zarządzanych przez FPL. O takiej ewentualności poinformowała w czwartek spółka. Jednocześnie spółka zapewnia, że reaktory jądrowe poradzą sobie z huraganem pędzącym z prędkością 300 km na godzinę. Konieczne jest jednak podjęcie działań na wypadek najgorszego scenariusza.
Chodzi o dwie elektrownie, w których działają łącznie cztery reaktory: St. Lucie na wyspie Hutchinson Island, która składa się z dwóch reaktorów o mocy 1002 MW każdy oraz Turkey Point nad laguną Biscayne Bay (dwa reaktory 693 MW).
Przypominamy, że reaktory elektrowni St. Lucie przetrwały już trzy duże huragany w 2005 i 2006 r. Natomiast elektrownia Turkey Point po raz ostatni się z huraganem tak silnym miała do czynienia w 1992 r.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.