Podpisane przez prezydenta regulacje pozwolą również na swobodną kontynuację umów zawartych z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie, bez konieczności przeprowadzania przetargu. Nowelizacja ma odpowiadać na liczne głosy przedsiębiorców i instytucji współpracującymi z Wodami Polskimi.

Nowelizacja przepisów to wynik półrocznego już stosowania w praktyce ustawy Prawa wodnego.

Ważną zmianą jest wprowadzenie nowego systemu poboru opłat. Dotychczas był to system kontroli. Teraz będzie to system kwartalnych deklaracji, które podmioty będą składały do Wód Polskich. Będzie to oświadczenie strony co do wysokości opłaty, co zmniejszy obciążenie po stronie przedsiębiorców w zakresie kontroli – tłumaczyła wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Anna Moskwa. Do końca 2020 r. podmioty korzystające z usług wodnych będą składać Wodom Polskim oświadczenia, na podstawie, których będą ustalane opłaty za te usługi.

Opłaty za usługi wodne nie będą wnoszone, o ile ich wysokość (ustalona przez Wody Polskie albo wójta, burmistrza lub prezydenta miasta) nie przekroczy 20 zł. W takich przypadkach nie będzie obowiązku wysyłania podmiotom informacji o wysokości opłaty. Kwotę 20 zł przyjęto jako próg opłacalności wysyłania korespondencji w sprawie informacji o wysokości opłaty.

Zgodnie z zapisami nowelizacji pozwolenia wodnoprawne wydawane będą nie na 20, a na 30 lat. Wydłużenie ma być szczególnie istotne dla takich inwestycji, jak np. elektrownie wodne. Nie trzeba będzie mieć pozwolenia wodnoprawnego do lokalizowania tymczasowych (do 180 dni) obiektów budowlanych na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią.

W nowej wersji ustawy znajduje się również zapis o tym, że urządzenia wodne wykonane przez Wody Polskie na gruntach pokrytych śródlądowymi wodami płynącymi stanowią własność Skarbu Państwa. 

Zobacz nasz temat specjalny: Prawo wodne

Przeczytaj także: Niesamowite wnętrza Zbiornika Wody Stara Orunia