• Odchodzenie od energetyki węglowej zajmie nawet 25 lat
  • PGE rezygnuje z inwestycji w elektrownię atomową
  • Nie uruchomi też planowanej w strategii rządowej produkcji samochodów elektrycznych

Intensywnie opracowujemy strategię, będzie ona zaprezentowana na jesieni, mam nadzieję. Pokażemy wtedy plan działalności grupy na najbliższe 10 lat, a także na kolejne lata – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes PGE, podczas sesji w ramach EEC Online.

Grupa przede wszystkim skoncentruje się na działalności podstawowej, przystosowaniu do zmieniającego otoczenia rynkowego i sprostać wymaganiom Komisji Europejskiej (KE), szczególnie związanych z polityką klimatyczną, zakładającą rezygnację z energetyki węglowej. Już dziś unijne instytucje finansowe odmawiają finansowania projektów bloków wytwórczych zasilanych węglem lub gazem ziemnym.


Prezes potwierdził wcześniejsze doniesienie, że Grupa nie poprowadzi projektu atomowego, nie pozwala na to jej sytuacja. Działania zakończy na uzyskaniu decyzji środowiskowej i lokalizacyjnej.

Nie będzie też budować fabryki samochodów elektrycznych. Powstał prototyp i na tym zdaniem prezesa, rola PGE na tym etapie się kończy.

Rezygnacja z węgla będzie prowadzona stopniowo, zaplanowana na wiele lat. Jako grupa PGE, nie widzimy możliwości odejścia od węgla w perspektywie 10 lat, a takie głosy pojawiają się w Unii Europejskiej. Byłoby to niekorzystne i wymagałoby kosztów społecznych, a chciałbym podkreślić, że ta transformacja musi być przeprowadzona w zgodzie ze stroną społeczną. Z naszego punktu widzenia, odejście od węgla w Polsce jest możliwe w ciągu 25 lat, nie wcześniej – stwierdził Wojciech Dąbrowski cytowany przez ISBnews.

PGE obsługuje około 5,5 mln klientów, wytwarza ponad 40% krajowej energii elektrycznej w Polsce, ma 18% udziału w rynku ciepła. W segmencie odnawialnych źródeł energii szacuje swój wkład na 10%.

Przeczytaj także: Blok energetyczny w Jaworznie rozpocznie pracę dopiero w listopadzie