Dzisiejsze Chiny to gigantyczny rynek pracy, który swoją ofertą pokrywa praktyczne wszystkie sektory współczesnej, światowej produk­cji. To już teraz największy eksporter i drugi co do wielkości w świecie konsument ropy. To kraj już nie tylko oferujący tanią siłę roboczą, ale także posiadający nowoczesne technologie i coraz bardziej liczące się zaplecze badawczo-rozwojowe, które w Chinach two­rzą także czołowe firmy świata.

Ich rosnąca rola jest coraz bardziej widoczna w negocjacjach dot. liberalizacji światowego handlu w ramach Światowej Organizacji Han­dlu (WTO).Dziś, gdy wszyscy leczą rany zadane przez kryzys, Chińczycy wykorzy­stują sytuację i inwestują w przedsięwzięcia związane z wydobyciem surowców strategicznych, szczególnie w wydobycie surowców energetycznych. Mimo tych wyników zmuszających do uznania, trzeba zdawać sobie sprawę z jeszcze bardzo niskiego poziomu w PKB per capita i wysokiego poziomu ubóstwa, mimo olbrzymiego postępu w tym zakresie.

Ten jeszcze nie tak bogaty kraj posiada największe w świecie rezerwy walutowe (ok. 2,13 bln USD, co jest równe ok. 40% PKB) i jest największym wierzycielem Stanów Zjednoczonych.