Według Dyrektora Departamentu Energetyki Henryka Majchrzaka, obecna sytuacja na rynku sprzyja decyzji o całkowitej rezygnacji z kontroli cen energii. Ze względu na spadek popytu na energię elektryczną w kraju ceny utrzymują się od kilku miesięcy na podobnym poziomie i w kolejnych nie powinny znacząco wzrosnąć. - Można podjąć decyzję o uwolnieniu cen energii od początku 2010 r., o ile tylko do tego czasu zaczną obowiązywać przepisy o ochronie najbiedniejszych odbiorców. To będzie możliwe, jeśli uda się je przeforsować w ekspresowym tempie w Sejmie przy okazji trwających prac nad zmianą prawa energetycznego.