Rozporządzenie jest jednym z najważniejszych unijnych aktów prawnych w dziedzinie energetyki i zarazem jednym z fundamentów powstającej właśnie Unii Energetycznej.

Według Jerzego Buzka, jeden kraj jest w stanie wywołać kryzys dostaw energii, ale żaden kraj w pojedynkę nie jest w stanie skutecznie stawić czoła takiemu kryzysowi, ani tym bardziej - mu zapobiec. Pokazały to jasno testy odporności przeprowadzone w całej Unii - zabezpieczenia na poziomie poszczególnych państw członkowskich nie wystarczą w przypadku większych zakłóceń dostaw gazu. Stąd konieczność istotnego wzmocnienia obowiązujących w tym zakresie od 2010 r. przepisów unijnych. Chcemy mieć pewność, że nikt w środku zimy nie wyłączy nam ogrzewania w domach, szkołach czy szpitalach. Nasz przemysł i firmy chcą mieć pewność dostaw energii po przystępnych cenach.

Kurek gazowy nie może być bronią czy narzędziem politycznego szantażu

I w końcu, Unia Europejska chce mieć pewność, że nikt nie będzie używał kurka gazowego jako broni czy narzędzia politycznego szantażu. Nord Stream 2 przypomina nam, jak ważna i aktualna to sprawa - powiedział Jerzy Buzek.

Trzy najważniejsze kwestie

Odnosząc się do największych wyzwań, przed którymi stoi przystępując do pracy nad rozporządzeniem, wymienił trzy najważniejsze kwestie:

Po pierwsze, dla zapewnienia pełnego bezpieczeństwa dostaw czas przestawić się z poziomu jednego kraju na poziom regionów, a nawet - na poziom całej Unii wraz z państwami sąsiedzkimi. Niezbędne jest wzmocnienie solidarności energetycznej i ułatwienie dostarczania gazu przez granicę do kluczowych obiorców w kraju dotkniętym ewentualnymi zakłóceniami w dostawach.

Bezpieczna energia a przejrzyste zasady

Bezpieczna energia to też energia sprzedawana na przejrzystych, rynkowych zasadach. W naszym regionie ceny gazu nadal są o 20-25% wyższe niż w Europie Zachodniej - przede wszystkim za sprawą nietransparentnych umów. Trzeba wyrównać nasze szanse w ramach wspólnego rynku energii UE, a to wymaga uporządkowania sposobu zawierania umów. Oznacza to większą rolę Komisji Europejskiej w opiniowaniu umów międzyrządowych i monitoringu kontraktów biznesowych. To drugi priorytet w pracy nad tym rozporządzeniem.

Koordynacja zakupów gazu

I trzecia sprawa - koordynacja zakupów gazu. Może to znacząco poprawić naszą pozycję negocjacyjną w relacjach z zewnętrznymi dostawcami. Zabiegam o to od lat – wspólne zakupy były jednym z trzech filarów Europejskiej Wspólnoty Energetycznej, którą zaproponowałem już w 2010 r. To musi być odpowiednio odzwierciedlone w unijnym prawie. Oddolne inicjatywy już działają - w naszym regionie zawiązuje się choćby wspólna grupa zakupowa LNG, której działania wspieram od kilkunastu miesięcy.

Negocjacje nowego rozporządzenia

Po przyjęciu stanowiska przez Parlament Europejski, ostateczny kształt nowego rozporządzenia będzie wynikiem negocjacji między PE a państwami członkowskimi. Negocjacjom tym z ramienia Parlamentu przewodniczyć będzie Jerzy Buzek.

Projekt nowego rozporządzenia znalazł się w tzw. zimowym pakiecie gazowym, który Komisja Europejska przedstawiła 16 lutego br. Formalnie chodzi o rewizję rozporządzenia ws. środków zapewniających bezpieczeństwo dostaw gazu ziemnego z 2010 r.

Jerzy Buzek jest eurodeputowanym od 2004 r., w latach 2009-2012 był przewodniczącym PE. Był m.in. sprawozdawcą 7. Programu Ramowego w zakresie Badań i Rozwoju Technologicznego, Planu Strategicznych Technologii Energetycznych (SET-Plan) oraz Wewnętrznego Rynku Energii UE. Przewodniczył grupie eksperckiej ds. reformy Wspólnoty Energetycznej, łączącej UE z krajami sąsiedzkimi na wschodzie i na Bałkanach Zachodnich. W 2010 r., jako przewodniczący PE, wystąpił wraz z byłym szefem Komisji Europejskiej, Jacquesem Delorsem, z inicjatywą powołania Europejskiej Wspólnoty Energetycznej.