Według informacji dziennika Fundusz zebrał 2,3 mld złotych, ale z powodów proceduralnych udało mu się rozdysponować tylko niewielką cześć tej kwoty. NFOŚiGW zgromadził miedzy innymi 1,2 mld na subfunduszu, z którego środki mają być przeznaczone na rozwój energetyki odnawialnej.

Jak relacjonuje „Rz”, w kwietniu Fundusz przeprowadził konkurs na udzielenie preferencyjnych pożyczek na budowę dużych farm wiatrowych, biogazowni, elektrowni opalanych biomasą i projekty geotermalne. W planach miał rozdysponowanie 750 mln zł, ale chętnych było znacznie więcej. Napłynęło 61 wniosków opiewających na ponad 1 mld zł. Jednak dotychczas nie podpisano żadnej umowy z zainteresowanymi i raczej nie ma szans, aby udało się to zrobić do końca roku, bo jak przyznają urzędnicy będzie dobrze, jeżeli podpisywanie umów ruszy w grudniu.
Jednocześnie jak pisze „Rzeczpospolita” opóźnienia w podpisywaniu umów spowodują, że NFOŚiGW nie ogłosi planowanego również na ten rok drugiego konkursu na pożyczki na odnawialne źródła energii.