Jak informuje Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW), resort energii przychylił się do postulatów branży i modyfikuje projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE). Z dokumentu wykreślony ma być m.in. zapis dotyczący innego sposobu obliczania opłaty zastępczej, który wzbudził największe wątpliwości podczas konsultacji społecznych.
Fot. AA+W / Adobe Stock
Ministerstwo Energii przychyliło się do postulatów podmiotów biorących udział w konsultacjach projektu ustawy o odnawialnych źródłach energii. Główną zmianą, wprowadzoną przez resort na tym etapie procedowania dokumentu, jest wykreślenie z niego zapisów dotyczących innego sposobu obliczania opłaty zastępczej. Wpływa ona w sposób pośredni na cenę zielonych certyfikatów, stanowiących – obok cen energii – jedno z głównych źródeł przychodów instalacji odnawialnych źródeł energii (OZE), które powstawały do połowy 2016 r. – podano w komunikacie.
O taką korektę zabiegało nie tylko PSEW, ale także międzynarodowe izby handlowe, banki i reprezentanci energetyki konwencjonalnej. Wszyscy oni alarmowali resort o szkodliwych skutkach tych zapisów dla istniejących instalacji OZE. Taka formuła miała być niekorzystna m.in. dla działających w kraju elektrowni OZE. Skutkiem przyjęcia zmian w ustawie byłoby ograniczenie przychodów instalacji do około 312 zł/MWh (łącznie ze sprzedaży energii i zielonych certyfikatów). Tymczasem większość zarządców farm wiatrowych zakładało przychody rzędu 400–450 zł/MWh.
Projekt nowelizacji ustawy o OZE resort opublikował pod koniec lutego. W ramach konsultacji społecznych zgłoszono do niego ponad 300 uwag.
Przeczytaj także: Hiszpania: elektrownie fotowoltaiczne w miejsce reaktorów jądrowych
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.