W przesłanym do Komisji Europejskiej krajowym planie na rzecz energii i klimatu polski rząd przyznaje, że nie osiągniemy 15-procentowego udziału OZE (energii z odnawialnych źródeł) w finalnym zużyciu energii w 2020 r. – podało Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW). Prezes stowarzyszenia Janusz Gajowiecki zauważył jednak, że energetyka wiatrowa może wesprzeć dążenia do osiągnięcia unijnego celu.
PSEW przedstawiło plan wsparcia realizacji celu OZE. Fot. malp/Adobe Stock
Piłka cały czas jest w grze. Wiatr nadal może wspomóc realizację celu OZE w perspektywie 2020 r., minimalizując wielkość luki dzięki energii dostarczonej przez nowe moce zakontraktowane w aukcji przeprowadzonej w 2018 r. i planowanej w 2019 r. – podkreślił Janusz Gajowiecki.
Z informacji PSEW wynika, że tylko w 2019 r. do systemy włączy się dodatkowe około 500 MW mocy wiatrowych zakontraktowanych w listopadzie 2018 r. Następne 500 MW ma zostać wybudowanych w 2020 r.
Właściwym krokiem według PSEW byłoby zwiększenie tegorocznej kontraktacji tak, by w aukcji planowanej na ten rok można było postawić 2,5 tys. MW, a nie – jak wskazuje projekt rozporządzenia Ministerstwa Energii – 1,5 tys. MW.
Dzięki tym działaniom ograniczymy koszty statystycznego zakupu zielonej energii, które Najwyższa Izba Kontroli (NIK) szacuje nawet na 8 mld zł, a także zyskamy lepszy punkt wyjścia do realizacji celów na 2030 r. Nakreślony poziom wymaga od Polski zwiększenia udziału odnawialnych źródeł w elektroenergetyce, jak również częściowej elektryfikacji przy zastosowaniu OZE pozostałych segmentów jak ciepłownictwo i transport – wyjaśnił Gajowiecki.
PSEW zakłada, że udział OZE w zużyciu energii elektrycznej powinien ukształtować się w 2030 r. na poziomie około 35%.
W scenariuszu PSEW, załączonym do stanowiska wobec projektu Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. (PEP 2040), cel ten jest realizowany z nawiązką i wynosi niemal 43% w 2030 r. Z kolei w scenariuszu wynikającym z projektu PEP 2040 nawet nie zbliżymy się do celu OZE, osiągając 26,4%
Zaproponowany przez PSEW wariant umożliwiłby szybsze wyłączanie nieefektywnych bloków kondensacyjnych elektrowni opartych na węglu kamiennym i brunatnym oraz realizację efektywnych kosztowo rozwiązań w sektorze energetyki – dodał Gajowiecki.
Założenia scenariusza PSEW:
- Administracyjne odblokowanie rozwoju energetyki wiatrowej na lądzie tj. zniesienie zasady minimalnej odległości wynikającej z ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych.
Celem jest budowa mocy lądowych elektrowni wiatrowych do 10,3 GW w 2024 r. i docelowo do 12,3 GW w 2030 r. - Rozwój farm wiatrowych na morzu.
- PSEW rekomenduje rozwijanie potencjału farm na Morzu Bałtyckim do 6 GW w 2030 r., 8 GW w 2035r., 10 GW w 2040 r., a docelowo – nawet 12–14 GW.
Przeczytaj także: Wirtualna elektrownia OZE
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.