W obliczu rozwoju energetyki odnawialnej coraz ważniejsze staje się magazynowanie wytworzonej energii elektrycznej. Dostępne na większą skalę rozwiązania to w zasadzie tylko elektrownie wodne szczytowo-pompowe i akumulatory litowo-jonowe. Szwajcarski startup Energy Vault proponuje inne rozwiązanie: bloki betonowe.
Wizja betonowego magazynu energii elektrycznej. Fot. Energy Vault
- Podnoszone i upuszczane bloki betonowe mogą służyć do przechowywania energii elektrycznej
- Według szwajcarskiego startupu Energy Vault magazyny mogą odzyskiwać 90% energii
- Koszty magazynowania powinny wynieść 0,05 USD/kWh – mniej niż w przypadku akumulatorów Li-ion
Odnawialne źródła energii przy licznych zaletach mają jedną wadę: produkują elektryczność nieregularnie, tylko w odpowiednich warunkach, jak nasłonecznienie lub wiatr o odpowiedniej sile. W efekcie mogą nie dostarczać energii elektrycznej podczas dużego zapotrzebowania, a produkować wtedy, kiedy nie jest potrzebna. Ten problem mogą rozwiązać magazyny energii, jednak istniejące są wciąż kosztowne.
Na czym polega pomysł Energy Vault? Podobnie jak w przypadku elektrowni szczytowo-pompowych, w których najpierw energia elektryczna pompuje wodę do górnego zbiornika, a ta w razie potrzeby przepływa do zbiornika dolnego napędzając turbinę i generując elektryczność. Później proces się powtarza.
Szwajcarzy opracowali „wersję suchą”. Składa się ona z sześcioramiennego dźwigu wznoszącego się na wysokość niemal 120 m, co odpowiada 33-kondygnacyjnemu budynkowi, oraz 5 tys. bloków betonowych o masie 35 ton każdy. Bloki są podnoszone za pomocą energii elektrycznej i tworzą wysoką wieżę. Następnie błyskawicznie spadają, a ich energia kinetyczna jest zamieniana w elektryczną. Cały proces odbywa się automatycznie – działaniem magazynu zarządza oprogramowanie, które pilnuje, by każdy blok był umieszczany zawsze w tym samym miejscu.
Wizualizacja betonowego magazynu energii. Źródło: Energy Vault
Według Energy Vault pojemność takich magazynów może wynosić 20, 35 lub 80 MWh, a uzyskiwana moc 4–8 MW pozwala na stopniowe wytwarzanie elektryczności przez 8–16 godzin. Firma w ubiegłym pozyskała 110 mln USD z funduszu Vision Fund należącego do japońskiego SoftBanku na prace rozwojowe. Dzięki temu wkrótce ma przedstawić działający prototyp.
W porównaniu z rozwiązaniami konkurencyjnymi, np. akumulatorami Tesli, betonowe magazyny powinny być tańsze i z niższym poziomem kosztów magazynowania energii elektrycznej – rzędu 0,05 USD/kWh, przy 0,25 USD/kWh do 0,35 USD/kWh w przypadku akumulatorów jonowo-litowych. Dodatkowo szwajcarska konstrukcja ma mieć straty energii na poziomie jedynie 10% (dla elektrowni wodnych to około 30%).
Przeczytaj także: Analizatory jakości energii elektrycznej pomogą w inwestycjach
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.