W marcu br. Sąd Konstytucyjny orzekł, że przyjęta ustawa o powołaniu LEO LT jest sprzeczna z konstytucją, że nie zapewnia ona przejrzystości finansowania budowy siłowni atomowej i sprzyja monopolizacji rynku.
Sejm został zobowiązany do poprawienia ustawy. Niektórzy posłowie uważają, że to nie wystarczy i spółkę należy zlikwidować.

Litewski minister energetyki Arvydas Sekmokas zapewnił, że nie zważając na zmianę inwestora, elektrownia atomowa, którą jest wspólnym projektem Litwy, Łotwy, Estonii i Polski, zostanie wybudowana w 2018 roku.

Ustawa o powołaniu narodowego inwestora strategicznego została przyjęta w lutym ubiegłego roku. LEO LT (Lithuanian Electricity Organisation) to największe na Litwie przedsiębiorstwo z udziałem kapitału państwowego i prywatnego. Obecnie rząd ma 62 proc. udziału w LEO LT, a "NDX energia", prywatny inwestor - 38 proc.