Polska dysponuje nadwyżką uprawnień do emisji szkodliwych substancji, której wartość wynosi około 2 mld EUR. Kryzys przyczynił się do tego, że trudno będzie je sprzedać, a w takiej sytuacji możliwe jest, że ich ważność wygaśnie pod koniec 2012 r. Polsce zależy na tym, by uprawnienia te można było wykorzystać po tym okresie.

W komisji ds. środowiska, która zdecyduje o sprawie zasiadają ministrowie środowiska z krajów unijnych. Polska liczy na poparcie Węgier, Słowacji, Estonii, Litwy, Łotwy, Rumunii i Bułgarii, ponieważ te kraje znajdują się w podobnej sytuacji.